Jak wygląda kitesurfer

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 13:16

Moja koleżanka z pracy przygotowuje artykuł na temat stylu życia. Po tym jak napisałem troche o kitesurfingu spytała mnie między innymi co nas wyróżnia, czy można nas rozpoznać na ulicy. Hmmmm zastanowiło mnie to na tyle, że postanowiłem wsadzić kij w mrowisko. Ten sport uprawiają tak różni ludzie że chyba trudno znaleźć na pierwszy rzut oka wspólny mianownik ale może jednak ...

Ehhh
Posty: 59
Rejestracja: 19 kwie 2007, 10:58
 
Post20 sie 2007, 13:18

naklejki na samochodzie :idea:

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 13:28

ja mam dobry numer.... moze offtopowy moze nie

moj kolega byl z miesiac temu w piance ( suchej piance OR) u dentysty :)

bo zaraz potem jechalismy na spot :)

do dzisiaj nie moge z niego...

Awatar użytkownika
maciekt1000
Posty: 859
Rejestracja: 03 gru 2004, 13:53
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 13:32

:wink:

Obrazek

Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1190
Rejestracja: 20 paź 2005, 21:57
Lokalizacja: bydgoszcz
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 13:32

ja mam dobry numer.... moze offtopowy moze nie

moj kolega byl z miesiac temu w piance ( suchej piance OR) u dentysty

bo zaraz potem jechalismy na spot

do dzisiaj nie moge z niego...

:lol: :lol: :lol: :lol:
Kisiel?
Pozdrawiam

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post20 sie 2007, 13:57

maciekt1000 pisze::wink:

Obrazek



Te grabie to od ciągłego pływania przy zbyt silnym wietrze :P

Kosek pisze:ja mam dobry numer.... moze offtopowy moze nie

moj kolega byl z miesiac temu w piance ( suchej piance OR) u dentysty :)

bo zaraz potem jechalismy na spot :)

do dzisiaj nie moge z niego...



ja z bratem jak pojechałem na kurs do konia ot było 6st w wodzie i Koń powiedział ze nie ma na nas pianek i mamy sobie kupić.
Myśleli, że nie będzie nas trochę czasu, zajęło nam to jednak niecałe 30 minut z dojazdem. W sklepie już nie zdjeliśmy pianek po wyjściu z przymierzalni kody kreskowe zczytał "z nas" ;-)
Więc jakoś specjalnie się nie dziwie tej akcji z dentystą :)

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post20 sie 2007, 14:04

A widzieliście jak gościu zakłada piankę tyłem do przodu cyt, „bo z przodu jest zamek” :lol:

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post20 sie 2007, 14:08

Pinio pisze:A widzieliście jak gościu zakłada piankę tyłem do przodu cyt, „bo z przodu jest zamek” :lol:


to jeszcze nic - ja byłem tak podjarany puszczaniem treningowca na lądzie, że potem jak pojechałem po wcześniej wspomnianą piankę to prawie włożyłem nogi w rękawki... :lol: :lol: :lol: (pierwszy raz w życiu zakładałem piankę :P ) I jeszcze wtedy wyjechałem z tekstem - patrz młody ta pianka jest jakaś lepsza ma skarpetki... :lol: :lol: :lol:

piotr2007
Posty: 90
Rejestracja: 15 lip 2007, 12:51
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 14:29

chyba łatwiej będzie znaleźć cechy osobnika, który z kitem nic nie będzie miał nic do czynienia.
1. brzuchacz ze złotym łancuchem na szyi wygrzewający się za parawanem na plaży w Łebie
2. bracia K.
3. mój szef

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 14:36

piotr2007 pisze:chyba łatwiej będzie znaleźć cechy osobnika, który z kitem nic nie będzie miał nic do czynienia.
1. brzuchacz ze złotym łancuchem na szyi wygrzewający się za parawanem na plaży w Łebie
2. bracia K.
3. mój szef


ja tez mam brzuch a z deka kituję (moze nie po wodzie tak jak wszyscy ale costam jednak kombinuje)

Awatar użytkownika
Gaspar
Posty: 144
Rejestracja: 17 kwie 2006, 18:58
Deska: Skywalker fishbone (2008)
Latawiec: switchblade (2013)
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 15:01

mysle ze 'kitesurferow' nie da sie zaszufladkowac... to sa zbyt rozni ludzie: zbyt rozny wiek, rozne zarobki, styl ubierania sie itd...

choc z tymi naklejkami na samochodzie moze cos byc ;)

piotr2007
Posty: 90
Rejestracja: 15 lip 2007, 12:51
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 15:05

zgred pisze:
piotr2007 pisze:chyba łatwiej będzie znaleźć cechy osobnika, który z kitem nic nie będzie miał nic do czynienia.
1. brzuchacz ze złotym łancuchem na szyi wygrzewający się za parawanem na plaży w Łebie
2. bracia K.
3. mój szef


ja tez mam brzuch a z deka kituję (moze nie po wodzie tak jak wszyscy ale costam jednak kombinuje)


Sorki. Ale i tak nie pasujesz do opisu. Brakuje Ci łańcucha i parawanu.

Awatar użytkownika
Gaspar
Posty: 144
Rejestracja: 17 kwie 2006, 18:58
Deska: Skywalker fishbone (2008)
Latawiec: switchblade (2013)
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 15:20

podobno kazdy kajt to bardzo dobry parawan... ktos kiedys na forum pisal ze mial przyjemnosc uslyszec ze jego kajt jest parawanem :lol: ... a lancuch... to kto wie kto wie ;) moze Zgred ma swoje tajemnice ;)

evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 15:52

Moim skromnym zdaniem, najlepiej wygląda kajciarz z kaskiem założonym przodem do tyłu....... Tak było ostatnio na Śniardwach z kolegą, wyglądał na conajmniej lekko upośledzonego.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post20 sie 2007, 21:52

Pianka zamkiem do przodu to mało. Jak pracowałem w szkółce rok temu to przyszło dwóch gości co chcieli sprzęt wypożyczyć. Mówili że puszczali kajta i wiedzą co i jak. Oczywiście nikt im nie dał kajta ale daliśmy im szanse i powiedzieliśmy że zejdą z instruktorem czyli ze mną na godzinkę i ocenię ich umiejętności na wodzie. Poszli się przebrać w pianki. Wraca jeden z pianką z zamkiem z przodu :) no to mały brechcik i mówię że odwrotnie ją ubrał :) ok zaśmiał się z siebie i poszedł. Wraca z chwilę w piance wywiniętą na lewą stronę z zamkiem na przodzie :lol: nie wytrzymałem. Mało tego :!: Gość dostaje trapez siedzący i co robi w pierwszym odruchu jak widzi paski?? zakłada go na barki. :lol: Nie będę pisał co było nawodzie bo była tragedia :)
To tak nie na temat ode mnie :)
Pozdro


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości