KITEFORUM.PL - kitesurfing

Kto zna jakieś miejscówki na tym jeziorze? Można kajtować? Od której strony najlepiej uderzać (od Czaplinka czy od strony Starego Drawska)? Są jakieś płycizny i w miarę luźne od drzew plaże? Jakie kierunki wiatru się najlepiej tam sprawdzają? Majowy weekend nadchodzi...

Dzięki z góry za porady!!!

uuuu Czaplinek

stare WS & yacht dzieje

ok na płycizny nie licz (to drugie pod względem głębokosci jezioro w PL)

zalesienie coś 90%

krótka płycizna w ośrodku DRAWTUR (kawałek na pn za Czaplinkiem, zjazd w lewo i wzdłuż jeziora)

tam jest plaża i wyjście lekko zza drzew
uwaga na pomosty

ogólnie jeżeli wieje to z N-NW
inaczej się nie rozbuja

www.drawtur.com

spytaj czy w wogóle można kitewać, bo nie ręczę

i pozdrów Roberta (właściciela) ode mnie

powodzenia i dobrych wiatrów


uwaga: strefa ciszy słabo z motorówką jakby co...

nie jest tak źle, na płyciźnie przy drawturze spokojnie można wystartować. W sezonie jest tam troszkę większy ruch, ale też spoko. W ubiegłym roku na drawturze był tylko jeden kajt kolegi, ale w tym roku będą co najmniej dwa
Ja bywam tam jak tylko zawieje. W długi weekend będziemy chyb próbowali na Kleofasie w Starym Drawsku jest tam plaża na której spokojnie można startować.

Niestety to tylko dwa dogodne miejsca na jeziorze. Poza tym same przepiękne widoki, lasy, cisza, moim zdaniem najpiękniejsze jezioro.

Pozdrawiam

Cześć IGH ?
Czy to może Twój crossbow lądował w tamtym sezonie w trzcinach przy plaży "Kusego" ?
Pozdrawiam Tolek. Koszalin

Toluś, gdybym tam kiedykolwiek próbował z kitem to bym nie prosił o porady takich specjalistów jak Ty - zlosliwych zreszta jak widze, bo zamiast cos madrego napisac skoro tam byles to strzepisz jezyk

Pzdr,

Witam!
Tak, rzeczywiście zabrzmiało to trochę złośliwie... (choć rzeczywiście ktoś na croccbow był w Kusym Dworze... a ze Szczecina przyjeżdza sporo ludzi...)
Jednak awaryjne ladowanie na tym jeziorze to jak się przekonasz żadna ujma. Sam to wielokrotnie przerabiałem jak nie wytrzymałem i za daleko sie wypuściłem...wiatr jest bardzo zmienny. Po za tym co napisali koledzy, na wymienionych miejscówkach często jest tłok (deski, kajaki rowery itp) trzeba uważać też na maszty jachtów.
Jesli na Drawskim nastawiasz sie tylko na kite możesz popływać niewiele...
Tak więc Sorry za trzciny....ale to jezioro jest jak ...Kobieta.

Do zobaczenia ! Toluś