yo!
jedną z podstawowych rzeczy, którą można zauważyć na nowym latawcu do momentu pierwszego dmuchania są takie białe podkładki znajdujące się na każdym wentylu/zaworze. Grube są gdzieś na 3-4 mm a materiał jest podobny do...hm... jest to rodzaj jakby grubej folii ale tak jakby ją ktoś wcześniej pociachał i potem stopił w całość... nie wiem czy mi najlepiej idzie...
no ale w każdym razie, na każdy zawór jest coś takiego założone - jak nie ma to mógł być latawiec już dmuchany.
Poza tym jeśli maszyna była używana więcej niż raz, to na pewno widać to będzie już na materiale płaszcza latawca. Poza tym warto dobrze obejrzeć czy w wentylach i ich okolicy nie ma ziarenek piasku, które uwielbiają sie do nich przylepiać. włóż też rękę pod głowną komorę i sprawdź czy nie ma pod nią piasku - tam tez lubi on zaglądać, a trudno go wytrzepać.
chyba tez będzie to widać na głównej komorze. przed użyciem jest ona mocno spłaszczona/sprasowana wręcz na kancik.
co mi jeszcze przychodzi do głowy, to miejsca na wierzchołkach latawca, do których podpina się linki (te przyszyte do latawca białe kawałki materiału w kształcie trójkąta) - na nich pewnie też będzie widać, czy są nieruszone, bo przy użyciu mocno tam latawiec pracuje
więcej już chyba nie wymyślę, ale nawet jeśli ktoś raz go użył/nadmuchał, to co za różnica....