Strona 1 z 1

Wstydliwa sprawa ;]

: 27 sty 2007, 23:27
autor: Falco
Hmm, skończyłem kurs - wszystko pięknie ,ładnie - mam niepełny 3 stopień [nie uczyłem się zwrotów i skoków]. Niefortunnie, pogoda spowodowała, że kurs [mimo, że mieszkam w Gdyni] zajął mi całe wakacje, minął rok, popływałem, nauczyłem się zwrotów, prawy hals jak najbardziej, minął kolejny rok, zwroty, prawy hals, ale gdy tylko zawracam na lewy hals wchodzę pod wodę! Nie potrafię tego kontrolować. Co to może być i jak to poprawić. Zaznaczam, że mam małą deskę [skok na głęboką wodę :P ] 127cm SU2 Carbon i Boxera II 12m. Zastanawiam się nad kupnem większej dechy, jakiegoś 'ciężkiego' sprzętu na 1 sezon, może pół, może pomóc? Jeden krok od prawdziwego pływania. :D Dzięki za pomoc! :wink:

: 28 sty 2007, 16:33
autor: __kater__
To, że nie masz czasu a jesteś na miejscu to nie żaden wstyd, nie każdy ma możliwości i to chyba normalne - jeden w sezonie pośmiga 40 razy inny 5 razy albo mniej a zmierzam do tego, że potrzebna ci poprostu praktyka - sam miałem to samo i tylko mam nadzieje, że przerwa nie spowoduje znacznego degresu :)


Stricte jeśli chodzi o zapadanie się:

Gdy miałem podobny problem to chłopaki na forum mi napisali trzy słowa: ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć i mieli rację :)

a od siebie dodam:

1 myślę, że za bardzo chcesz ostrzyć na starcie, siedzi ci to w twojej psychice i tyle - musisz początek puścić się z wiatrem na chwile :)

2 wieksza deska może pomóc ale jak wiatr był dostateczny to patrz 1

Sam nie mam wielkiego doświadczenia (w zasadzie marne) wiec jeszcze dopytaj :)

: 28 sty 2007, 17:49
autor: Lewik
ja zacząłem w tym roku i z każdym dniem jest bliżej do pierwszego zejścia na wodę z jednej strony sie cieszę z drugiej martwie czy nie pozapominałem wszystkiego :oops: mam nadzieje że z kitem jest jak z rowerem ;) ja kończac sezon miałem problem z pływaniem na prawą stronę (jestem leworeczny stąd za różnica) ale instruktor powiedział że to normalka na poczatku. że każdy ma swoją 'ulubiną stronę' na poczatku. staram się w to wierzyć i czekam na maj :)

: 28 sty 2007, 18:08
autor: swistak
i pewnie przy okazji tez regular (lewa noga "woli byc przed pierwsza" :D )

ale szybko to zaniknie na kitcie i po jakims czasie bedziesz pewne rzeczy wolal robic na prawa, a inne na lewa noge ;]

: 28 sty 2007, 21:30
autor: onzo
Najpewniej nie przenosisz lub źle przenosisz ciężar przy zwrocie i przez to za bardzo zanurzasz przednią część deski jak jedziesz na lewym.

Ćwicz - w końcu załapiesz.

: 29 sty 2007, 09:14
autor: zgred
Ćwicz nie wystarczy

ćwicz i wyciągaj wnioski z błedów :)

Kombinuj dociąż tylną nogę odciąż przednią :)