Strona 1 z 3

12 m2 - poczatki

: 08 sty 2007, 17:09
autor: szyszek05
siema
witam dzisiaj rozlozylem moja 12 m2 latawke na polu chcialem nim wystartowac samem z godziny 3:00 (butelka z woda , rog zagiety itp ) gdzies to wyczytalem:P
tylko ze latawiec niechcial sie uniesc :roll: czy to moze byc spowodowane zbyt malo napopowana tuba glowna??
dopiero gdy z godziny 12:00 udalo mi sie wystartowac , ale niestety skonczylo sie tragicznie . pojezdzilem sobie na brzuchu jakies 20 m :lol:
waze 70 kg wiatr byl dzisiaj ok 25 km/h :?

: 08 sty 2007, 17:54
autor: Biały
byłeś na kursie... :idea: :?

: 08 sty 2007, 18:10
autor: szyszek05
nie poniewaz niemam tyle cashu;/
ale podstawy znam itp !!

: 08 sty 2007, 18:19
autor: Kosek
byłes na kursie czy nie byles... na poczatku lepiej samemu tego nie rob...
musisz miec kogos do pomocy... najlepiej ktos to sie zna....

: 08 sty 2007, 18:23
autor: Biały
:wink:
O co chodzi z tą butelka :wink:

Chyba butelka musiała ważyć ładnych parę kilo jak przy 14 knotach kajt nie chciał lecieć zakladajec ze dobrze podpieles linki.. :roll:

pzdr, 8)

: 08 sty 2007, 18:25
autor: sander
ja bym obstawial zle podpiete linki tzn. tyl na przod

: 08 sty 2007, 18:25
autor: sławuś
Stary, tak to nie rób, nie mash cashu, ok. TO normalne i zdaża się, ale przynajmniej napisz na forum niech ktoś kto mieszka w twojej okolicy ci coś niecoś powie, bo inaczej to się zkończy pewno tak:

http://www.dailymotion.com/video/xk0ca_ca-fait-mal

Człowieku, nigdy nie startuje się (nie powinno) z godziny 12. Nawet na wodzie, gdyż zawsze wtedy masz te 20 m na brzuchu bez większej kontroli... może nie pomyślałeś, ok, ale pewno też nie przyszło ci do głowy aby jak już ciorałeś po piasku aby się wypiąć? TO właśnie takich rzeczy uczą w szkółkach = jak się nie zabić, bo w gruncie rzeczy oprócz demonstracji i podstaw pływania i tak uczysz się sam.

"tylko ze latawiec niechcial sie uniesc" czyli co? leżał na całej tubie głównej, czy na boku? bo jak na tubie co można wnioskować z twojego opisu to się nie dziw;)

A no i pisząc "podstawy znam" pewno wyczytałeś wszystko w jakiejś książce, albo na necie... Skoro było cię stać na latawke, to myślę że te 300 zł na chodziasz pierwszy stopień kursu możesz sobie pozwolić, a tam cię nauczą obsługi ze sprzętem włąśnie, chyba jest to lepsze niż rozwalić latawiec, albo co gorsza zdrowie lub życie?
Pozdro

: 08 sty 2007, 18:28
autor: sławuś
wow, widze żę w czasie jak pisałem powyższego posta zdążyły powstać 4 inne :lol:

: 08 sty 2007, 18:38
autor: szyszek05
[quote="sławuś"]
"tylko ze latawiec niechcial sie uniesc" czyli co? leżał na całej tubie głównej, czy na boku? bo jak na tubie co można wnioskować z twojego opisu to się nie dziw;)"
[quote="sławuś"]

lezal na boku czyli tak ;]

http://kitesurfing.pl/obrazki/kitowanie/v4/fot2.jpg

mnialem latawiec nasa 5m2 i umiem sterowac latawcami ;]
duzo wiem z praktyki i z teorii:P

aha a linki podpielem tak :

srodkowe do tuby czyli dolu
zewnetrzne do gory

: 08 sty 2007, 18:48
autor: __kater__
z czałym szacunkiem ale może wiatr wiał w przeciwną stronę ?
może któraś z linek zachaczyła o coś?

chłopaki dobrze prawią - poproś kogoś o pomoc bo to się źle skoczny w lepszym wariancie tylko dla ciebie w gorszym - zrobisz komuś krzywdę

od siebie tylko dodam tyle - wydasz kase na kurs oszczędzisz na latawce - pewnie zrozumiesz po fakcie :)

Trzymaj sie mocno - póki co ziemi :)

: 08 sty 2007, 18:52
autor: szyszek05
wiatr wial w dobra strone:P :lol:
ale niemozecie tego pojac ze ja niemam kaski na kursy
wydalem wszystko co mam!!

: 08 sty 2007, 18:57
autor: Kris.
nie masz kasy to sie ustaw z kism kto Ci pomoze,mimo ze jak twierdzisz cos tam wiesz...na forum na bank jest ktos z Twojej okolicy,a poza tym to sport towarzyski :lol:

: 08 sty 2007, 18:59
autor: patron
ja Cię rozumiem.

Sam zrobiłem podobnie. Miałem tylko jedną niebezpieczną sytuację. Myślę że jednak trzeba było kupić sobie komorowy, który wytrzyma dużo więcej. Ja tak zrobiłem i nie żałuję. A gdybym kupił pompowanego to bym prawdopodobnei rozwalił ze 2 razy tubę ;) Nie żałuję też że poskąpiłem na kurs bo mogłem dzięki temu kupić dobry latawiec.

Tak więc: przede wszystkim na początek przy słabym wietrze. Na mocniejszy przyjdzie czas później. I rozwaga rozwaga i jeszcze raz rozwaga. Pierwsze co zrobiłem to nauczyłem się systemu bezpieczeństwa ;)

pozdrawiam,
Patryk

: 08 sty 2007, 19:06
autor: 123
raczej powinieneś startować z godz. 2 niż 3. Na godz. 3 masz zbyt ostry kąt natarcia

: 08 sty 2007, 19:46
autor: szyszek05
ja jestem z chojnic niewiem czy ktos z tamtad jest :P jak tak to czekam na jakies propozycje . dajcie moze jakis link do poradnikow czy cos w tym stuli jakis filmy instruktazowe
:lol:
pozdro