Jak wszyscy wiedza kitesurfing nie konczy sie na latawcu i desce. Jak do tej pory nikt jeszcze nie opisywal np. neoprenow. Moze ci bardziej doswiadczeni koledzy wypowiedzieliby sie na ten temat. Sam bym sie z checia dowiedzial czy jest cos lepszego od mojego "kondona"(nie watpie) i jakie grubosci pianek sa odpowiednie do jakich temperatur. Przeciesz dla nas sezon nie konczy sie w sierpniu! A i pogoda sie teraz "troszke" pogorszyla. 3 mm "gumy" na ciele zacznie nie wystarczac!
Wiec za czym warto sie rozejzec.... i gdzie???