onzo pisze:Hadlow to rzeczywiście dobry przykład. Gdyby było tak, że po zawodniku wybiera sięsprzęt to każdy w PL pływałby na Hadlowach. W rzeczywistości spotkać ten latawiec na wodzie to rzadkość...
Dla tego Jurek pływał na rpm'ach a nie na fuelu
onzo pisze:Hadlow to rzeczywiście dobry przykład. Gdyby było tak, że po zawodniku wybiera sięsprzęt to każdy w PL pływałby na Hadlowach. W rzeczywistości spotkać ten latawiec na wodzie to rzadkość...
bartekk pisze:onzo pisze:Hadlow to rzeczywiście dobry przykład. Gdyby było tak, że po zawodniku wybiera sięsprzęt to każdy w PL pływałby na Hadlowach. W rzeczywistości spotkać ten latawiec na wodzie to rzadkość...
Dla tego Jurek pływał na rpm'ach a nie na fuelu
Smokie pisze:Smokie pisze:jas. pisze:Prorokował nie bedę, ale moim zdaniem SS strzelił sobie właśnie w kolano.
Tyle firm stworzyło sobie markę w oparciu o jednego zawodnika, a wręcz dzięki nim
w ogóle zaistniało. Żeby daleko nie szukać Nike z Jordanem (pierwsi, którzy zainwestowali konkretne sumy w sportowca)
czy Babolat (gówno nie rakiety) z Nadalem, a na naszym rynku Aaron H. Ta lista jest bardzo długa i raczej nie żałują że zainwestowali.
I nie wiem czy jak Len10 odejdzie to czy Fuel nadal będzie trzaskał najlepsze megaloopy na rynku...
A RPM będzie najlepszym openC do newschool na mega powerze. Coś mi się wydaje, że nie.
A SS wyszedł na sknere i w podtekście Best traktuje lepiej zawodników (naszych "idoli") niż SS.
Slingshot opiekował sie Rubenem i Yourim od samego poczatku ich kariery więc to co piszesz to chyba jakaś pomyłkaDodam jeszcze Bena Wilson, który także zaczął nowy rozdział. Tak jak pisze Michał to po prostu nowy rozdział. Slingshot chce skoncentrować się raczej na nowych młodych talentach i szlifować swoje diamenciki
jedi1 pisze:
Mówił też, że w przyszłym roku, jeśli uda mu się zmienić TS pod siebie, to będzie chciał ten latawiec, a nie GP.
Smokie pisze:
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości co do teamu Slingshota ??
przemass pisze:Bardzo słuszna uwaga. Zwłaszcza o tym że Sling wygrał na transferach...Bo pomimo wzrostu poziomu i ilości wakestyle ( i super że tak się dzieje ), "współczesny" kitesurfing to zawsze będzie głównie freeride.
Co do kolan - tu bym się kłócił...sama jazda być może nie pomaga, ale przy wybiciach i lądowaniach buty baaardzo pomagają od pewnego poziomu.
pzdr
TrueKejner pisze: Po ostatniej sobocie na półwyspie jestem w stanie sobie wyobrazić, że nie jest to takie trudne jakby się wydawało.
TrueKejner pisze:W Polsce na przeszkodzie stoi to że Rewa (z najlepszymi warunkami na freestyle) obładowana jest ludźmi jak świeżo otwarta biedronka, a Hel (gdzie mógłby powstać nawet cały park wakestylowy) jest po prostu trochę za duży i ci ludzie którzy pływają freestyle rozproszeni są po tych wszystkich kempingach i na koniec dnia wychodzi że taplają się samotnie w szuwarach pomiędzy kursantami.
TrueKejner pisze:przemass pisze:Bardzo słuszna uwaga. Zwłaszcza o tym że Sling wygrał na transferach...Bo pomimo wzrostu poziomu i ilości wakestyle ( i super że tak się dzieje ), "współczesny" kitesurfing to zawsze będzie głównie freeride.
Co do kolan - tu bym się kłócił...sama jazda być może nie pomaga, ale przy wybiciach i lądowaniach buty baaardzo pomagają od pewnego poziomu.
pzdr
Nie rozumiem trochę pierwszych kilku zdań. Piszesz, że Sling dobrze wyszedł na ostatnich zmianach w teamie, a później dodajesz, że większe znaczenie dla współczesnego kajta ma freeride a nie wakestyle? To by było trochę sprzeczne skoro właśnie team Slinga pcha mocno wakestyle do przodu.
Wiadomo że 90% kitesurferów pływa tylko freeride (i to taki bardzo delikatny) ale mi się wydaje, że o współczesności sportu decyduje też w dużej mierze ta garstka, która robi co innego. Freeride będzie zawsze taki sam, więc jakby nie da rady za bardzo nawet zauważyć w nim większej ewolucji.
przemass pisze:Poleciałem totalnym offtopem ale przekaz jest taki: żeby pchnąć ten freestyle (u nas szczególnie) do przodu trzeba się zjednoczyć i stworzyć jakieś środowisko napierające razem na wodzie, bo inaczej nic się nie zmieni. Po ostatniej sobocie na półwyspie jestem w stanie sobie wyobrazić, że nie jest to takie trudne jakby się wydawało.
Maxx pisze:Może warto by stworzyć jakąś grupę, tu, na kf dla tych "nielicznych, fristajlerów i prawie-fristajlerów" i tam się wspólnie zgadywać... do tego może jakieś Tricks and Tips?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości