kowalm pisze:TrueKejner pisze:PusieK pisze:Torch zawsze będzie lepszy od innych latawców do nauki tricków uh:
Sprzedajesz naishe, czy co? Bo wcale nie będzie zawsze lepszy...
Możesz rozwinąćCałkiem serio pytam - i już nawet nie chodzi mi o torch'a samego w sobie tylko też inne względnie łatwe C..
![]()
Jestem na poziomie, którego się coś uczepiliście(raley2blind nie zawsze odpłynięte). Nie kupiłem C w ciemno - przetestowałem i stwierdziłem, że strzał w 10....
A kupiłem go na poziomie pierwszych raley. Wydaję mi się, że zrobiłem całkiem sensowny progres od kiedy mam torch'e. Nie zauważam jakoś żeby mnie hamowały + pływa mi się po prostu lepiej.
wg Ciebie zrobiłem błąd kupując Cbo mam wrażenie, że nie bardzo miałem lepsze opcje (no ew. RPM'a bym rozważył)
A tak w temacie, to wg mnie dopóki ktoś czuje się lepiej na C i nie utrudnia progresu, to czemu miałby zmieniać na latawiec, na którym mu się gorzej pływaOczywiście kupowanie C, bo jest lans itp. udziwnienia pomijam...
Zacznę po kolei.
Napisałem, że zawsze nie będzie lepszy od innych kajtów. Chodziło mi o to, że torch to nie jest najlepszy kite na świecie, bo tak cię zrozumiałem. Nie da się wyłonić najlepszego kajta na świecie.
Po drugie nie czepiam się wcale poziomu "raley to blind"- wręcz przeciwnie. Uważam, że jest to ten pierwszy przełom, po którym pojawia się pewna świadomość latawca (i samego siebie w powietrzu), tricki zaczynają już wychodzi nie przez przypadek, a wszystkie tricki new-school nagle stają się "takie łatwe". Wtedy rzeczywiście testując różne latawce jesteś w stanie powiedzieć co ci się w nich podoba, a co nie- zaczynasz odczuwać coraz większe różnice. I według mnie to właśnie wtedy zaczyna się ta prawdziwa przygoda z new schoolem. Dlatego jeżeli masz wrażenie, że się z tego śmieję to może jest to tylko moje wesołe wspomnienie tego przełomu i tych wszystkich śmiesznych momentów. Musiałbym być ostatnim kretynem, żeby śmiać się z tego, że ktoś się uczy nowych tricków.
Według mnie zrobiłeś bardzo dobrze. Ciśnij ostro!