ozon czy best

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post06 lis 2007, 12:15

ok, wiem mniej wiecej o czym piszesz, bo mialem podobne sytuacje i na 9tce i na 12tce '06. Z tym ze u mnie tuba glowna na szczescie nigdy sie nie skladala, jedyne co bylo to przy za bardzo odpuszczonym barze i zaciagnietej tasmie byla tendencja do inwertowania.
Ale to tylko gdy wiatr byl bardzo mocny, tzn, plywalem na tych latawcach powyzej zakresu ich przeznaczenia, czyli np. na 9tce przy wietrze 30-37knt (wedlug stacji meteo z mojego spotu)
Tylko to chyba nie jest tak zwany efekt meduzy, ktory ja znam wlasnie z C-szejpow :wink:

I racja jest to nieprzyjemnie, ale dlatego wlasnie przymierzam sie do 7mki, no albo przy za mocnym wietrze po prostu odpuszczam plywanie.

Ale moze cos byc w tym co piszesz, bo pare razy plywalem na 9tce i mialem bardzo dobrze, i przypuszczam ze moja 12tka bylaby troche nerwowa, a widywalem czasem kolesi na 12tkach (wagowo jak ja) bodajrze cabrihna lulb ozon, ktorych latawce wydawaly sie jakby stabilniejsze... (jedynie z obserwacji z boku) Z tym ze cabrihny przy takim wietrze pare razy widzialem zinwertowane, wiec ciezko tu cos powiedziec.

Przy jakim wietrze plywales na twojej yardze 9? ile wazysz?Jak sie zachowoje latawiec gdy jestes mocno overpower? Wiem ze obecne Cszejp maja o wiele wiekszy depower, ale ja pamietam starsze Cszejpy jako mega nieprzyjemne przy szkwalach, do pewnego momentu mozna krawedzia przytrzymac, ale potem juz jest walka o zycie, latawiec niby spokojny, ale kajter leci w kosmos, jak zakres wiatrowy zostanie przekroczony.

Awatar użytkownika
Marcin78
Posty: 500
Rejestracja: 28 sty 2006, 21:54
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post06 lis 2007, 13:03

Nowa Yarga to nie jest juz C-shape. Jak podepniesz go jako 5th-line SLE mode to otrzymujesz mega fajny spokojny latawiec. Bar jest ten sam co w waroo tylko dokładaja jeszcze 5 linke jak ktos chce. Ja jak cwiczyłem unhook przy wietrze 22-25 knt to podpinalem sie do niej a nie na dubledepower. musiałem po kazdej glebie startowac latawiec z wody ale za to nie było zadnego wleczenia po wodzie na leaschu tak ze komfortowe uczenie.

Co do wiatru to mysle ze max to bylo 25-28 knt ale to nie był kres mozliwosci latawca ani moich. Waga 68kilo deska 128 skywalker.

Szmatka mi na tyle przypadla do gustu ze przymierzam sie do zakupu yarga 13 model 07 a moze 08 jak juz bedzie.
A dotego system EZ-pump jest naprawde super. Jak kolega obok konczy pompowac 3 tube poprzeczna to ty juz podpinasz linki :D

Guru rozpisywał sie cos o tej Yardze na forum wiec mozesz poszukac

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post06 lis 2007, 15:36

MArcinBE pisze:Marcin76, Kukems czekam na jakies dokladniejsze wyjasnienie.


Marcin78 pisze:Nie wiem jak ci dokladnie to wyjasnic ale jak plywalem na 9 przy dosc silnym i szkwalistym wietrze to przy zaciagnietym barze latawiec tak jak by przyspieszał i dotawał wiatr od gory co składało tube głowna i znowu sie napelanial i skladal i tak w kólko.


Jak ja pływałem na 7m waroo (tutaj ukłon w stronę Ziomka za pożyczenie :D) to latawiec zachowywał się troche jak Yarga 06. Nie wiem czy to jest to samo o czym pisze Marcin78, latawiec wachlował sobie, tuba nie składała się w moim odczuciu ale wingtipy latawca pracowały do środa i na zew. trochę jak meduza. Efekt po drugiej stronie linek był taki że szarpało na wodzie, latawiec był "nerwowy" pilot też miał sporo adrenaliny we krwi. Zaznaczam że wichura była mocna w okolicach 40knotsów i latawiec był zdepowerowany. Tego samego dnia przesiadłem się na helixa też 7m2 i tego efektu nie zauważyłem.

Na waroo 13m2 pływałem w górnej granicy kilka razy (takiej górnej ile byłem w stanie wytrzymać na max depowerze) i nie zauważyłem tego efektu ani razu.

Tak z innej beczki helix np. duże rozmiary pracują dość dziwnie, małe są o wiele lepsze. Ale to może być kwestia linek 20. Zauważyłem że 12m2 helix bardzo często co jest strasznie wkurzające i niebezpieczne robi hindenburga/przepada. Zatem tutaj jest na odwrót :roll: .

Wniosek jest taki że testowanie modeli nie zawsze jest miarodajne, najlepiej przetestować i model i rozmiar jaki nas interesuje.

Spooky
Posty: 401
Rejestracja: 02 sie 2007, 11:21
Deska: ręczna robota...
Latawiec: dmuchany...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 lis 2007, 16:44

kukems pisze: helix np. duże rozmiary pracują dość dziwnie, małe są o wiele lepsze


no własnie, potwierdzasz to co mówi wiekszość osób o duzych helixach :( zastanawiam sie mocno nad zestawikiem 9 i 14 ale z tego co czytam na róznych forach opinie nie są najlepsze... szczególnie mnie martwi mocno dyskusyjny re-start z wody - który miał być przeciez jedną z głownych zalet Helixa, a bywa z nim róznie ( w sensie in minus ).

jakieś wrażenia na ten temat po testach , kukems ?

troche offtopowo ale co mi tam 8)

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post06 lis 2007, 20:12

Walne jakąś recenzję, w porównaniu do waroo restart zajekurczebisty. ciągniesz mocno za jedną linke i latawiec siup do góry.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 lis 2007, 00:27

po lipcowej nawalnicy pojawil sie pomysl zeby leasha podpinac do srodkowych linek w waroo. czy ktos to z was przetestowal?
wydaje sie ze wystarczy tam jakies metalowe kolko do ktorego moznaby podpinac leasha.
kukems testowales takie podpiecie?czy twoje nieprzyjemne przygody przytrafily sie przy takim podpieciu czy moze klasycznie do bocznej linki?

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post07 lis 2007, 11:35

Najpierw podpiałem do sterówek, ale po przeczytaniu o "spiral of death" do double depower przy chickenie. Nieprzyjemna sytuacja poleała o czym już pisałem na przełożeniu baru. Przyszła fala i bar się przełożył tak że linka depowera okręcała się wokół baru. W sumie podpięcie leasha nie miało kompletnie żadnego znaczenia bo zapomniałem go podpiąć :oops:

W każdym bądź razie latawca nie dało się kontrolować, więc się zerwałem. Innym razem miałem niefajnie po użyciu osh linka owineła się wokół baru a ja sobie leciałem ciągniety przez kiteloop'ujący latawiec. Dobrze że leash to wytrzymał.

PS. Podobno konstrukcja waroo nie nadaje się do takiego podpięcia o którym piszesz które jest stosowane w innych latawcach.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2007, 11:58 przez kukems, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 lis 2007, 11:40

do double depower przy chickenie?
a ktore to dokladnie miejsce? :oops:
ja sobie to wyobrazalem ze sobie dorobie kolko do jednej ze srodkowych linek i do niej podepne leasha.

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post07 lis 2007, 12:00

Takie metalowe kółeczko tylko to które się rusza a nie to na stałe tak zwany handle pass leash. Latawiec nie spadnie do wody i nie straci całkiem mocy.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 lis 2007, 12:29

juz znalazlem w manualu. to double depower jest w barze 2007 a ja mam 2006.jesli nic nie poplatalem.
w kazdym razie podpiecie w taki sposob nie daje mozliwosci zleashowania latawca.wlasciwie to mozesz sie go tylko pozbyc jak za mocno cie ciagnie.myle sie?

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post07 lis 2007, 13:55

Dlatego nazywa się to handle pass leash.

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post07 lis 2007, 13:58

kukems pisze:Dlatego nazywa się to handle pass leash.

kukems pisze:Takie metalowe kółeczko tylko to które się rusza a nie to na stałe tak zwany handle pass leash.


kukems co ty teraz pleciesz

ty wiesz co to jest handle pass leash?

o cos takiego w twoim wypadku :

Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 lis 2007, 14:01 przez Kosek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marcin78
Posty: 500
Rejestracja: 28 sty 2006, 21:54
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post07 lis 2007, 13:59

Mozna zawsze sprubowac podpiac 5 linke do waroo wzorujac sie na yarga 07

Bar jest ten sam wiec jak tylko jest gdzie zaczepic linke na tubie glownej to nie widze problemu. A system sprawdzony i bezpieczny.

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post07 lis 2007, 16:59

Kosek pisze:kukems co ty teraz pleciesz

ty wiesz co to jest handle pass leash?

Handle pass leashing system. :doh:
Marcin78 pisze:Mozna zawsze sprubowac podpiac 5 linke do waroo wzorujac sie na yarga 07

Bar jest ten sam wiec jak tylko jest gdzie zaczepic linke na tubie glownej to nie widze problemu. A system sprawdzony i bezpieczny.


Jest gdzie zaczepić i chyba byłby to dobry system.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 lis 2007, 07:54

ponawiam pytanie.
czyli nikt nie testowal systemu leshowania na ktorejs ze srodkowych linek?czy wtedy powstaje "spiral of death"?


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości