Czy to w ogóle możliwe?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:49

Bad-Max pisze: uwazam za zyczliwa osobe i tyle..

w sumie jak chce to niech szkoli za free nie?

kurcze jak ja bede umial, to kumpli moge za free nauczyc... no moze za piwo :)


-ja też uważalem..
-pewnie, że jak chce..
-ale za JAKIE piwo?
duże, male, DIT czy Heineken :?:
:wink:

Awatar użytkownika
Max/Łódź
Posty: 774
Rejestracja: 27 lut 2004, 19:04
Deska: Naish Haze
Latawiec: Flysurfer Speed
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:49

Ej ludziska, wyluzujcie... Nietaki dostal odpowiedz na swoje pytanie i oby zajawka go nie opuscila przez glupie zachowanie na forum - zycze udanej lekcji kajtowania i czerpania ze sportu pelnymi garsciami...

A reszta sio od komputera - na wode... choc nie wieje to chociaz tylek zamoczyc...

Ktos pamieta hasla z wieku mlodziezowego na wyjazdach typu: "O polnocy na waleta"... no to do dziela :lol:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:57

no ja bylem dziś w wodzie, tyle że mi nie odpalil ..skuter
serio
a tak milo sie zapowiadalo: dwie :D mile panie :D :D przybiegly że ich facio zasnąl na materacu i wyplynal na srodek Zatoki'
faktycznie , zdjąlem go ..ale tylko przez lornetke

bo ktoś się wczoraj zbyt dobrze bawil, i paliwo wyjeździl, czy co :roll:

[autento]

elo

Awatar użytkownika
swistak
Posty: 663
Rejestracja: 19 mar 2004, 23:25
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 22:10

no a ja nie bylem na wodzie;/ a nawet chcialem :twisted: ... ale niektore wypowiedz to poruszaja ... postaram sie juz nie komentowac (czasami ciekzo)

ZaŻenowany
Posty: 397
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:16
Lokalizacja: Polska
 
Post14 cze 2005, 22:17

:-)
złośc konkurencji mnie nie dziwi !
stwierdzenia - ... szkółka nie idzie ...
idzie, idzie !
najbardziej podpasowalo mi stwierdzenie BAD-MAxa (bo jest bliskie temu czym sie kieruje) ".. kurcze jak ja bede umial, to kumpli moge za free nauczyc... no moze za piwo"
tak wlasnie podszedłem do sprawy nietakiego !!
nie uwazam siebie i moich dóch instruktorów (wszsycy z IKO) za kogos kto źle uczy ! nie twierdze tez ze jestem miszczem swiata !
loonijcie jednak jak moze razić kogoś dobry uczynek ??:-)\

pedro

Awatar użytkownika
sampan
Posty: 518
Rejestracja: 30 kwie 2004, 19:19
Lokalizacja: Raszyn-walczy!
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 22:26

Może to co robię to jest psucie rynku szkółkom kajtowym ale uważam, że prawdziwi FREERIDERsi powinni sobie pomagać i jeśli tylko ktoś się umie odwdzięczyć to warto w niego inwestować swój czas i sprzęt. W końcu to są tylko szmaty i chwile a można zyskać dużo więcej; bo przyjaciół w potrzebie, których się nie kupi za żadne pieniądze. Dlatego zależy mi na tym, żeby "nietaki" mógł się czegoś nauczyć bo kiedyś może wprowadzić 2 następnych zapaleńców na wodę a oni następnych. Szkółki i tak sobie dadzą radę a i Celarek pewnie już rączki zaciera. :D Ale kogo to? Przynajmniej będzie kolorowo na wodzie :wink:
So!?! Lets party now! 8)
...

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 22:55

signx pisze::-)
złośc konkurencji mnie nie dziwi !
stwierdzenia - ... szkółka nie idzie ...
idzie, idzie !
najbardziej podpasowalo mi stwierdzenie BAD-MAxa (bo jest bliskie temu czym sie kieruje) ".. kurcze jak ja bede umial, to kumpli moge za free nauczyc... no moze za piwo"
tak wlasnie podszedłem do sprawy nietakiego !!
nie uwazam siebie i moich dóch instruktorów (wszsycy z IKO) za kogos kto źle uczy ! nie twierdze tez ze jestem miszczem swiata !
loonijcie jednak jak moze razić kogoś dobry uczynek ??:-)\

pedro


konku..co??
nie traktuję ciebie tak
tych co tu są, spotykam na wodzie - być może :wink:
tych co tylko w necie się udzielają pisząc jak to baza rośnie w silę..
eh,.. :wink:

jak już dokonasz tego "dobrego uczynku" to pogratuluję :wink:
na razie tylko gadasz
slowa, slowa..

stuknij sie w czolo: na twej www jest napisane: promocja 550zl za 2 levele IKO TYLKO DO KONCA CZERWCA
jak w biedronce prawie :wink:
(tymczasem nie widzialem Cię tu w tym roku, a lipiec za pasem)
po czym dalej piszesz na www, że zjawicie się w "bazie" 1 go lipca..
..budowac chyba.. :wink:
bylo od razu walnąć "promocję" po 99zeta 2 lewele do końca czerwca, skoro i tak zjawiasz się w lipcu :wink:

chopie..
ty powages piszesz :?:
:idea:
czy se jaja tylko robisz :?:
..ale z KOGO :?:

ZaŻenowany
Posty: 397
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:16
Lokalizacja: Polska
 
Post15 cze 2005, 00:21

:-)
dzień bezwietrzny widac strasznie ciśnienie podnosi na helu !:-)
dzieki za rade - zastanowie sie czy nie zrobic w lipcu 550,00 bo to zawsze taniej niż 800,00 a to troche za duzo ! przykro mi ze stac mnie na takie ceny ! opłaca się bo zapisy mam na wakacje na duzo do przodu - taka jakas polityka mi pwadła do głowy !

pedro

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 cze 2005, 10:35

z takim "spotem" i wyposazeniem nie dziwię się że cię stać.. :wink:
550 :?: ..tonący brzytwy się chwyta :wink:
nie wiem czy spodoba się ta polityka ludziom z Kempingu, zadowoleni nie są ze "wspópracy".. :roll:

ZaŻenowany
Posty: 397
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:16
Lokalizacja: Polska
 
Post15 cze 2005, 10:44

jak zawsze MASZ RACJĘ ! :-)

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post15 cze 2005, 14:12

niebrzydki pisze:M.Bahrens czy jak mu tam napisal:

--------------------------------------------------------------------------------
>>>>>>>>>>>><<<<<<<<<<<<<<<<<
>>>>>>>>>>>>>><<<<<<<<<<<<<<<

Tak sie "zagotowalem" jak czytam co ten czlowiek wypisuje, ze brakuje slow aby odpisac na tak kretynskiego i ironicznego posta w miare elokwentny sposob. Widze ze mimo iz pracowales jako instruktor narciarstwa(chociaz nie wyobrazam sobie jak to wygladalo czytajac twoje kretynskie stwierdzenia i podejscie do tematu) to nie masz zielonego pojecia o pracy instruktorow sportu a w szczegolnosci instr. kitesurfingu. Ironizujesz Palancie ze stresu, odpowiedzialnosci, urazow i reumatyzmu, nie masz zadnego szacunku dla pracy instruktora. Nie bede tlumaczyl Ci elementarnych rzeczy zwiazanych z praca trenera, nauczyciela czy instruktora takich jak m.in (a moze przede wszystkim!!) stres i odpowiedzialnosc bo widze ze i tak tego nie zrozumiesz frajeze.
Przepraszam innych ze moj post daleki byl od elokwentnego i ze mnie ponioslo ale kolo mnie ostro zdenerwowal. Jeszce raz przepraszam i pozdrawiam.
A kolezka nie ma wiazdu do Sopotu na plywanie of coz.


Niebrzydki:
Widze, ze chyba za szybko po przeczytaniu posta odpisales, trzeba bylo troche ostygnac bo
nie wiem czemu mnie az tyle razy obraziles, ale to twoja sprawa, moze tak wlasnie potrafisz wyrazac swoje zdanie.
Ja wyrazilem moje zdanie i moze sie nie znam,a moze troche jednak tak,
gdyz studiujac pracowalem przez 4 kolejne zimy jako instruktor i bardzo mile wspominam ten czas i nadal uwazam ze to w stosunku do zarobionej kasy i czasu i kosztu edukacji to latwa i mila praca. I wydaje mi sie ze nie nauczylem 1 albo 2 osob jezdzic, tylko troche wiecej i mialem wrazenie ze byli zadowoleni, tak przynajmniej same te osoby mowily.
Ziomek:
Tobie na pewno nie mam zamiaru umniejszac, gdyz czytajac twoje uprawnienia i czym sie zajmojesz (na waszej www), to moge powiedziec -respekt, ale dokladnie na tej samej stronie jest kilka osob ktore w swym 'zyciorysie' maja 'tylko' instruktor kite, i o to mi chodzilo mowiac o malym nakladzie kosztow i pracy zeby moc uczyc w szkolce.

i jeszcze bylo pytanie czemu nie zostalem instruktorem skoro to taka latwa praca? Bo mimo wszystko to jest praca i tego czasu nie zaliczam do jazdy czy tez plywania, pozatym moja obecna praca pozwala mi na
jezdzenie na snowboardzie (zeszlej zimy ok 50 dni), plywanie na sufie teraz tez kajcie (zeszlego sezonu przeszlo 30 razy) i jeszcze kilka innych fajnych rzeczy wiec mimo ze czasem zazdroszcze ludziom ktorzy akurat siedza nad woda, lub sa w gorach, to uwazam ze podjalem dobra decyzje, gdyz moge w kazdej chwili zdecydowac na co mam ochote.

A ze kajt jest mimo wszystko drogim sportem, to zdaje sobie sprawe ze koszt kursu to rowniez koszt materialu i dlatego napisalem: ze argumet 'stanie i marzniecie w wodzie', 'objawy reumatyzmu' to slabe argumenty ze kurs jest drogi - wystarczy zalozyc wystarczajaco ciepla piane, albo sucha i po klopocie ;-), a stres i odpowiedzialnosc, jakos nie zauwazylem, zeby instruktorzy surfa, kajta, snowboardu chodzili caly czas znerwicowani, no moze oprocz tych niecierpliwych i tych ktorzy nerwowo reaguja na powiew wiatru, a co do urazow...
sam zlamalem zebro 4 lata temu, rok temu kosc dloni, a w tym roku kostke w stawie skokowym, wiec wybaczcie (szczegolnie Niebrzydki), ale wiem co to sa urazy w sporcie.

Mam nadzieje, ze pare osob teraz inaczej patrzy na mojego poprzedniego posta.

Awatar użytkownika
Shark
Posty: 241
Rejestracja: 20 paź 2004, 19:02
Lokalizacja: Powidz
Dostał piwko: 3 razy
 
Post15 cze 2005, 15:44

:D :D :D

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 cze 2005, 18:34

nie widzę potrzeby i sensu by ciągnąć dyskusję w tę strone, ale :wink:
nadal nie kumam, skoro byla to najlatwiejsza, najprzyjemniejsza i spora kasa, czemu tego nie robisz :idea: :?:
odp: nie jest LATWA, czesto nie jest PRZYJEMNA (roznych ludzi trza nauczyć) i kasa nie jest tak duża (SEZONOWA)
co do znerwicowania instruktorów: to, ze kursant tego nie widzi świadczy wlaśnie o PROFESJONALIŻMIE instruktora :idea: :?:
a co do stresu - popytaj dziewczyn czy żon instruktorów, one wiedzą (RESPEKT!)
co do uprawnień instruktorów: wybacz, polskiej organizacji kite JESZCZE nie ma (choć kilka osób się za to "dynamicznie" bierze od ponad dwóch lat) a jeśli np w wake.pl wszyscy mieliby mieć INSTRUCTOR IKO (choćby LEVEL 1) to ..byloby to ponad 2/3 WSZYSTKICH polskich instruktorów :idea: :roll:
w zeszlym sezonie mieliśmy 10 instruktorów, w tym 3 IKO - a w tym będzie minimum 12, i gwarantuję Ci że ponad polowa bedzie miala uprawnienia IKO (wróćmy do tego postu pod koniec lipca?)
nie wymagaj ZBYT wiele: kite w porównaniu do innych sportów RACZKUJE
a pokaż mi szkole np WINDSURFINGOWĄ (wind w polsce ponad 25 lat :idea: ) z 100% ba! 70% licencjonowanych instruktorów :?:

Reakcję Niebrzydkiego rozumiem, poczul się urazony
(parę osób wyszkolil, i pod koniec wrzesnia się widzielismy na wodzie)
ja też, ale widocznie mamy różne temperamenty :wink:
choć gdybyś trafil w gorszy humor.. :wink:

a jeśli nadal upierasz się że "CIEPLA PIANA" wystarczy :wink:
nie mam sily..
nie bede rzucal nazwiskami z najwiekszych polskich osrodków wodnych
w których staż prowadzi np do WYMIENIONYCH STAWÓW BIODROWYCH :!:
sucha pianka powiadasz??
spróbuj się w niej ruszyć, pobiec do kursanta :roll: :?:
więc nie mi tu o 4 sezonach po tydzień, dwa w górach (gdzie akurat dobry ubiór izoluje od wilgoci)
jeśli chcesz licytować - w tym sezonie bylem wszystkiego dluzej w górach niż (bez urazy) Ty w studenckiej swej karierze, więc..

jasne że nauczenie nawet 5, 10 osób może być bardzo przyjemne
jednak przy kolejnej dziesiątce , setce może się nieco zrutynizować, lub wręcz :wink:
więc.. wytrzymują najwytrwalsi, którzy LUBIĄ TO PO PROSTU

ja np uwielbiam lody :wink: ale po drugim mam juz dość
lubię też prowadzić auto, ale jazda do Francji np nieco mnie nuży..
eh

pozdro
pa

Awatar użytkownika
swistak
Posty: 663
Rejestracja: 19 mar 2004, 23:25
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post15 cze 2005, 18:40

Ziomek. pisze:ja np uwielbiam lody :wink: ale po drugim mam juz dość
lubię też prowadzić auto, ale jazda do Francji np nieco mnie nuży..
eh

pozdro
pa


eee tam ja wole pytanie: kiedy bedzie wialo albo czy juz nie wieje?! :P

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post15 cze 2005, 19:11

Ziomek. pisze:nadal nie kumam, skoro byla to najlatwiejsza, najprzyjemniejsza i spora kasa, czemu tego nie robisz :idea: :?:



hehehe jak czytam takie stwierdzenia to od razu chce rzucić swoja obecna prace i zatrudnić się w szkółce kiteowej...

hmmm tylko czy ktoś przyjmie mnie do pracy ... :?:


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości