Zasady pisowni słów: kitesurfing, kite, kajt, kejt etc

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 lip 2011, 22:30

kowal pisze:Szczerze doceniam Twój wkład i zaangażowanie w kf.pl ale czasami przypominasz mi Szwajcara :thumb: :lol: no i bardzo nie lubisz jak ktoś ma inne zdanie :? Bardzo się cieszę, że będziesz pisał poprawnie ja jak mi się uda też się postaram ale mnie nie zmuszaj...

...dziękuję za słowa uznania 8) i krytyki :twisted:
Spoko - zanotowałem, założyłem Ci już teczkę, obserwuję i czekam jak nadejdzie odpowiednia chwila :wink: :lol:

A poważniej pisząc:
Nie zmuszam Ciebie ani nikogo do poprawnego pisania :idea:
Zaproponowałem jedynie uporządkować sprawy co ma na celu ułatwić ludziom rozumienie o czym kitowcy, skejtowcy czy inne cholery jak doomserferzy piszą a przy okazji, abyśmy sami nie głowili się klepiąc o kajtach i kitesurfingu.
Jeśli większości się to spodoba to git i z czasem będzie Ci głupi pisac o kajtach kite'y. Taka naturalna kolej rzeczy.
Nie widzę w tym apelu do piszących na KF narzucania czegoś na siłę.
Piszta jak chceta (byleby poprawnie :wink: )

PS. Silvaplana, St.Moritz - moje ulubione miejsca na tym globie hehehe.
Również wysyłam kajnd regards :D

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 lip 2011, 12:17

BraCuru pisze:
PS. Silvaplana, St.Moritz - moje ulubione miejsca na tym globie hehehe.


jedno z moich ulubionych: LAAX , i TYLKO z reLAAX - KITE.PL :hand:
hala freestylowa tam rządzi oraz snowparki - jak ją już odkryjecie - podzielicie moje zdanie :wink:

a co do pisowni: ciekawostka: najdłuższe słowo polskie, które póki co można zrobić ze 100% błędami to FZHUT, czyli dzisiejszy kierunek, który za 2-3 godziny da nam na półwyspie sporo radości :]

pzdr

Awatar użytkownika
Krzaq
Posty: 509
Rejestracja: 05 mar 2009, 20:20
Deska: SU-2 FREESTYLER
Latawiec: Ozone Sport+ 11m
Lokalizacja: Orneta / Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post13 lip 2011, 19:34

U mnie w robocie chłopaki mówią że latam na szmaty :lol: albo na szmacie :lol:

zbrochaty
Posty: 77
Rejestracja: 24 wrz 2010, 11:42
Deska: Fanatic TrippleX
Latawiec: North Sails: Duke SuperStar
Dostał piwko: 16 razy
 
Post01 sie 2011, 12:41

BraCuru pisze:Witam,

Mam propozycje związaną z wprowadzeniem jednakowej pisowni wszelakiej odmiany słowa kitesurfing, kite. Sport powoli staje się coraz powszechniejszy a my nie mamy dopracowanych standardów pisania słowa podstawowego po polsku.
[....]
A tak naprawde najlepiej byłoby gdybyśmy uniknęli tego słowa w języku pisanym i formalnym a używali pięknego polskiego słowa LATAWIEC.


to wtedy facet plywajacy na kajcie to LATAWCZYK, a kobitka to LATAWICA :D

A tak powaznie to wole kite/kajt, kitesurfer/kajtsurfer, kitesurfing. Latawiec kojarzy sie np z czym takim:
http://www.latawce.info/pzsl/

pozdr, Zbrochaty

mazar
Posty: 356
Rejestracja: 13 lis 2007, 13:24
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post01 sie 2011, 21:05

'latawka' ponad wszystkie inne 8)

Malaga
Posty: 40
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:38
Deska: Team Series
Latawiec: NKB Vegas
Postawił piwka: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2011, 00:08

Podzielam zdanie zbrochatego latawiec kojarzy się z czymś czym bawiłem się jak miałem 8 lat ; D, myślę że spolszczenie Kajt jest najrozsądniejsze :), ale jak kto bd chciał tak bd pisał

Awatar użytkownika
Wiktorek
Posty: 715
Rejestracja: 02 sty 2004, 09:34
Deska: Skywalker, OR Mako!
Latawiec: RRDs, Rally
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 11 razy
 
Post02 sie 2011, 08:56

Malaga pisze:... latawiec kojarzy się z czymś czym bawiłem się jak miałem 8 lat ; D ...

Ja tam cieszę się, że mimo podeszłego wieku siedzi we mnie nadal ośmiolatek. Jak pewnie w każdym z Was.
Nic jednak nie zmieni faktu, że to coś co trzymamy na linkach PO POLSKU to latawiec pociągowy. W żadnym słowniku języka polskiego nie znajdziecie słów kite, kajt, kejt etc. i pewnie przez parę lat to się nie zmieni.

Crazy Horse pisze:No ja uwielbiam jak ktoś mówi, że pływa/lata na Kasi ;)

Oficjalnie moja Małżonka sobie nie życzy! Najpierw Gruba Kaśka (ujęcie wody), Delikatesy Kasia, a teraz to. Więcej szacunku poproszę. :wink:

am
Posty: 34
Rejestracja: 10 sie 2009, 13:36
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post02 sie 2011, 11:09

Malaga pisze:Podzielam zdanie zbrochatego latawiec kojarzy się z czymś czym bawiłem się jak miałem 8 lat ; D, myślę że spolszczenie Kajt jest najrozsądniejsze :), ale jak kto bd chciał tak bd pisał


Nie jest istotne z czym się kojarzy, wprowadzając nowe znaczenia istniejących słów właśnie te skojarzenia zmieniamy.

Czy ktoś z przeciwników używania słowa 'latawiec' zdaje sobie sprawę co znaczy 'kite' po angielsku? I co znaczy wyrażenie 'to fly a kite' ?

Znaczy dokładnie to samo co 'latawiec' po polsku i nikt nie ma z tym problemów. Mam nadzieję, że wczesne lata 90'te, kiedy żeby być fajnym trzeba było używać angielskich słów, już minęły.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2011, 23:16

...o ile bez różnicy dla mnie czy kitesurfing, czy kiteboarding, o tyle wyrażenia : pływam na "kitecie", jestem "kiteciarzem", czy kite'y, kite'ów, kite'om ogromnie drażnią me oczy :naughty:
Ja byłbym za uproszczeniem/spolszczeniem do: kajt, kajciarz...itp...
A wyrazów kajt/latawiec można używać naprzemiennie i tu bym nie szedł koniecznie w obligatoryjność!!!

Awatar użytkownika
.. .mike. ..
Posty: 272
Rejestracja: 19 cze 2009, 14:58
Lokalizacja: olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2011, 23:50

ja plywam z latawcem na desce i nigdy nie mowie "kite" bo nie jestesmy w kraju anglojezycznym a slowo: latawiec, to w miare adekwatne tlumaczenie wydaje mi sie i kazdy rozumie o co chodzi... :thumb:
heh no chyba ze to tylko ja latam z latawcem :) moze inni maja kajty jakies (szczegolnie {choc nie tylko} na imprezach, gdy opowiadaja o Tych K A J T A C H laseczkom ) :mrgreen:
hehe possdro.. .. .

gr8
Posty: 236
Rejestracja: 03 lip 2009, 10:46
Lokalizacja: West Coast
 
Post03 sie 2011, 01:24

yanosik pisze:...kite'y, kite'ów, kite'om ogromnie drażnią me oczy...

Kiedy wlasnie te wyrazanie sa chyba najbardziej poprawne gramatycznie :wink:

Awatar użytkownika
fokus123
Posty: 506
Rejestracja: 31 paź 2008, 20:24
Deska: SU-2
Latawiec: Core
Lokalizacja: Koszalin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post03 sie 2011, 09:34

.. .mike. .. pisze:ja plywam z latawcem na desce i nigdy nie mowie "kite" bo nie jestesmy w kraju anglojezycznym a slowo: latawiec, to w miare adekwatne tlumaczenie wydaje mi sie i kazdy rozumie o co chodzi... :thumb:
heh no chyba ze to tylko ja latam z latawcem :) moze inni maja kajty jakies (szczegolnie {choc nie tylko} na imprezach, gdy opowiadaja o Tych K A J T A C H laseczkom ) :mrgreen:
hehe possdro.. .. .


W kraju anglojęzycznym faktycznie nie mieszkamy, ale ja nie widzę problemu w pisaniu kajt no chyba, że ty mike nie używasz również takiego wyrazu jak np. weekend idąc tym tokiem myślenia :)

Piotrekb
Posty: 574
Rejestracja: 27 sie 2007, 18:46
Deska: Squad 5,9/SU2 Prorider
Latawiec: LF NRG 12/ SB 8
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post03 sie 2011, 10:41

fokus123 pisze:W kraju anglojęzycznym faktycznie nie mieszkamy, ale ja nie widzę problemu w pisaniu kajt no chyba, że ty mike nie używasz również takiego wyrazu jak np. weekend idąc tym tokiem myślenia :)


Idąc dalej tym tropem: Jadę w łikend na kajta moim checzbekiem więc niestety łejwówki nie wezmę :? Jakoś mi się to źle czyta :(

Moim zdaniem szanując oba jezyki powinniśmy albo używać polskich odpowiedników, albo pisać słowa angielskie z apostrofami :idea: .

Awatar użytkownika
fokus123
Posty: 506
Rejestracja: 31 paź 2008, 20:24
Deska: SU-2
Latawiec: Core
Lokalizacja: Koszalin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post03 sie 2011, 11:11

Piotrekb pisze:
fokus123 pisze:W kraju anglojęzycznym faktycznie nie mieszkamy, ale ja nie widzę problemu w pisaniu kajt no chyba, że ty mike nie używasz również takiego wyrazu jak np. weekend idąc tym tokiem myślenia :)


Idąc dalej tym tropem: Jadę w łikend na kajta moim checzbekiem więc niestety łejwówki nie wezmę :? Jakoś mi się to źle czyta :(

Moim zdaniem szanując oba jezyki powinniśmy albo używać polskich odpowiedników, albo pisać słowa angielskie z apostrofami :idea: .


Zgodzę się z tobą i uważam że w sumie każdy i tak będzie pisał jak chce dlatego mi tam nie przeszkadza jak ktoś napisze kajtsurfing chociaż sam bym tak nie napisał. Tłumaczenie tego na deskę z latawce mija się dla mnie z celem bo to tak samo jak pisanie o windsurfingu że pływa się na desce z żaglem albo zamiast na snowboard jedziemy na deskę na śniegu :)

Awatar użytkownika
.. .mike. ..
Posty: 272
Rejestracja: 19 cze 2009, 14:58
Lokalizacja: olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post03 sie 2011, 12:40

Piotrekb pisze:
Moim zdaniem szanując oba jezyki powinniśmy albo używać polskich odpowiedników, albo pisać słowa angielskie z apostrofami :idea: .


Krótko, zwięźle i na temat :thumb:

A tam wyzej chodzilo mi bardziej o slowo mowione niz pisane. Nazwa dyscypliny "kitesurfing" jest jak najbardziej ok, tak samo jak weekend(ciezko zastapic niektore slowa) ale slowo latawiec (poza: kitesurfing, kiteboarding) jest akurat w porządku i nie trzeba mowic "kite". Na deske nikt chyba nie mowi "board"?


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości

cron