Namioty na Prasonisi

[szed]

Prasonisskim Hotelarzom to pewnie nie w smak?

.. raczej Prasonisko-Polskim kombinatorom..
No nic... trzeba szukac nowych miejsc i sie modlic aby nasi rodacy (nic im nie ujmujac) jak najpozniej tam dotarli (w celach businesowych)..

[szed]

Nie bardzo trybie. Jakim znowu kombinatorom?
Kogo, prócz miejscowej władzy zależy na tym czy ktoś sobie namiot rozbije, czy nie?

.. no widze nie kumasz..
ten cytat z kilku postow do tylu najlepiej to ilustruje [..Na Praso.. jest ciasno... a z namiotowcow to kasy nie bylo.. tylko klopoty... wiec to chyba normalne...]

Rzecz w tym, ze te klopoty to nie ma mjejsowa wladza czy sklepikarze. Bylem tam wielokrotnie i nigdy policja sie nie czepiala namiotow (mimo zakazu), wrecz przeciwnie.. czepiali sie szkolek, ze szkola kitesurfingu.., a i sklepikarze i wlasciciele knajp tez na nas niezle zarabiali. Kto jedynie nie zarabial?.. szkolki! (no moze poza transferem).. a jak wiadomo szkolki maja uklady z mjejscowymi hotelami i to one naganiaja klientow wiec zalezy im na tym aby ludzie wykupywali pelne pakiety ze spaniem, a nie przyjezdzali sobie oplacajac jedynie samolot.. Poza tym jak jest napisane w cytacie.. na Praso jest ciasno... trzeba wiec kogos wypier... i jak tu nie klnac?..

[cez]

no w końcu ktoś przemówił ludzkim głosem w tym temacie
słowa uzania SZED
jest tyle miejsc do plywania nie tylko EGIPT I RODOS.... w tej kwesti słowa uznania dla dzialan ludzi z zacięciem marketingowym... choć w drugim przypadku ktoś gola sobie strzelił pozdrawiamy rodaków... jak wiadomo tylko POLAK POLAKA WY....
POLECAM PORUGALIE-ALVOR TAM JESZCZE NASZYCH NIE MA...BYLE JAK NAJDŁUŻEJ

[marcin_b]

Wie ktoś może jak wygląda sytuacja z namiotami w tym roku?

[Leonid]

Podbijam temat, może w tym roku ktoś odpowie

[Lachon]

pewnie jak co roku - przyjada postrasza i tyle zrobia
elo

[gochasnow]

Przepraszam , że się wtrącę. W zeszłym roku byłam na Praso 6 tygodni, namiotów było rzadko, natomiast kamperów i owszem , nie wiem jak z "opłatami"ale stały. Natomiast jeśli tyczy się w ogóle kitów, to fakt są zabronione, w związku z tym jeżeli pojawiała się na plaży policja wszystkie latawce były na brzegu a my się opalamy . Pojawiła się natomiast plansza z projektem pt zróbmy na Praso rezerwat , co jest raczej dziwne bo podobno ta budowla z blachy którą tak intensywnie w zeszłym roku stawiali po drodze to elektrownia zasilana mazutem .

[szed]

Opisywany przez Ciebie stan rzeczy trwa na Praso co najmniej od 10 lat, a pewnie i dłużej
Rezerwat jest tam też od dawien dawna (wydmy). Wszystko więc po staremu i nie ma się co przejmować. Poza tym Grecy mają raczej inne problemy teraz niż bawić się w kotka i myszkę na Praso

[Leonid]

Zależy mi na konkretach, bo nie chciał bym "wpaść" na nieplanowane ileś set euro. Ostatnia sytuacja w Grecji, może dopingowac do wzmożonych kontroli, w celu polepszenia sytuacji indywidualnej kontrolującego. Apeluję zatem o konkretne i sprawdzone informacje. Dzięki

[szed]

Nikt Ci gotowej recepty i 100% sprawdzającej się rady niestety nie da. Ja się mogę jedynie podzielić swoim doświadczeniem. Jeśli chcesz tam zrobić opcję 'po taniości' to bierzesz namiot (są tacy co i bez namiotu tam jeżdżą) i rozbijasz go gdzieś w krzaczorach na wydmach (polecam tam od strony wave) oczywiście im bardziej przyczajony tym lepiej. Jak się tam 'zapuścisz' to sam zobaczysz, że namiotów będzie pewnie tam więcej niż się spodziewałeś Masz wówczas blisko do prysznica i kibelka u Zenka lub Kiki. Tylko się zdecyduj gdzie będziesz robił zakupy i korzystał z WC bo to tam nie jest bez znaczenia. U Kiki jest oczywiście znacznie przyjemniejsza atmosfera (szczególnie wieczorami ).
Cały dzień i tak będziesz spędzał poza namiotem więc raczej nie ma się co obawiać nalotu mundurowych. Oni jeśli już to wpadają raz na miesiąc bardziej proforma i często wszyscy o tym wcześniej wiedzą. Co robić z latawcami w tym czasie to już wiesz bo koleżanka napisała. Ten patent nawet szkółki stosują
Tyle porad praktycznych. Generalnie uważam, że nie ma się co stresować.