ciekawy jestem jak się ma sama tylko ilośc wypływanych godzin pana Kunysza do ilości wypływanych godzin średniej jakości instruktora z którejkolwiek szkółki kite w polsce.
Druga rzecz jak się ma ilośc wyszkolonych osób przez pana K. do ilości które wyuczy w sezonie ten sam instruktor z tej samej bylektórej szkółki.
Trzecia rzecz jak skutecznie pan K. bedzie uczyć osoby pływające o niebo lepiej od niego i mające z kajtem dużo dłużej do czynienia.
czy w przyszłości przewiduje się innego instruktora bo może zapanuje monopol dr. Kunysza?