.......... UWAGA NA BOBRY !!

......... Jeden z komentarzy, który przychodzi mi na myśl
Przepraszam szanownych właścicieli szkółek i tych nowych i tych starych za pytanie....... Podobno ( podkreślam), aby móc legalnie prowadzić szkółkę należy spełniać kilka podst. warunków. Jednym z nich jest posiadania min 4 metrowej motorowej łodzi asekuracyjnej...........
ILU Z WAS TAKĄ POSIADA ??
Prawda jest taka, że to całe pieprzenie o aktach ( prawnych

) i konstytucji w zderzeniu z rzeczywistością wypada blado.... Konstytucja dla jednostki TAK
Ale jeżeli prowadzisz szkółkę stajesz się przedsiębiorcą! I obowiązuje cię aktualne prawo! Smutna prawda jest taka ( pisałem to już w ub. roku w jednym wątku), że może dojść do wypadku kursanta ( rozdzielmy te dwa pojęcia kajciarz i kursant) raz, że będzie to woda na młyn przeciwników KS zacznie się biadolenie właścicieli szkółek, że są ofiarami nagonki a tak naprawdę sami sobie będą winni, bo zapomnieli o podst. zasadach bezpieczeństwa w pogoni za klientem.......
Pokochałem Hel dwa lata temu

podobał mi się klimacik, jaki tu panuje... Ale przeraża mnie to, w jaki sposób ludzie podchodzą do tematu nauki.
1. Ilu z was ma oficjalnie zgłoszoną działalność gospodarczą (odn prowadzenia szkółki)??
2. Ilu z was ma pojęcie, jakie wymogi zgodnie z ob prawem stawiane są przed właścicielami szkółek a ilu z was je spełnia????
3. Ilu z was zatrudnia instruktorów na umowy (o prace, zlecenie, o dzieło)
Jeżeli dojdzie do wypadku szczeniaka na wodzie z instruktorem bez kwitów to rodzice (może prawnicy) takiego "kursanta" wyprują wam flaki i rozwieszą na płocie kampingu a potem skończą w sądzie.
4. Ilu z was posiada ubezpieczenie OC szkółki, (które jest goowno warte, jeżeli uchybicie, któremu kolwiek z powyższych pkt.) w pełnym zakresie??
O sprzęt już nie pytam....
Odp. sobie sami. I jeszcze raz proszę...... Nie mieszajcie pojęć
kajciarz - koleś, który ma jebla na pkt., kajta i potrafi się nim bawić
kursant - kandydat na kolesia, który ma jebla
Właściciel szkółki to przedsiębiorstwa i jego pracownicy (instruktorzy)- ludzie pierwszego kontaktu mający zrobić z kursanta - kajciarza
I jeszcze jedno to, że ktoś jest zajebistym riderem nie znaczy, że będzie prowadził dobrą szkółkę, czyli przedsiębiorstwo...... Na szczęście na helu jest kilku riderów, którym to nieźle wychodzi

i dobrze, ale to nie jest normą!
Tak więc nowy sezon przed nami

i wszystki serdecznie życzę żeby był udany
pzdr 4@
JW