PILNE - Mistrzostwa Polski Racing 2011 - ZMIANA TERMINU

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Lussik | EASY Surf Center
Posty: 1239
Rejestracja: 21 kwie 2009, 19:30
Deska: Nobile
Latawiec: Gaastra
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 27 razy
 
Post20 lip 2011, 18:36

Fakt jest taki że aby wystartować w PP windsurfingu trzeba mieć ważną licencję zawodniczą, czyli opłacone składki, ubezpieczenie itp.

Jakoś tutaj nikomu to nie przeszkadza.

To że w PL kite zawsze był "freestyle" i teraz ktoś próbuje to uporządkować to nie znaczy że od ekipa PSkite kręci biznes i zbiera z wpisowego na bilet do Brazylii...

Wędkarze jadąc na zawody wędkarskie również muszą mieć ważną kartę, zapłacone składki itp.

Domyślam się że aby sformalizować wszystko co jest związane z polskimi zawodami kite, stworzyć regulaminy, przygotowac harmonogram i czuwać czy żaden z organizatorów nie kantuje to KTOŚ musiał włożyć w to sporo pracy, i te 100 zł od zawodnika dla PSkite na pewno im tego nie wynagrodzi...

Bardziej problem chyba tkwi w hermetyczności środowiska oraz "surferskiej dumie" i każdy się burzy że "ogranicza" się jego wolność i czegoś mu zabrania, choć pewnie ponad połowa osób z tego wątku nigdy by i tak na zawodach się nie pojawiła.

A dlaczego PSkite wprowadziło taki wymóg? Dokładnie nie wiem, ale wyobraźcie sobie że jeździcie cały rok po pucharze polski, zdobywacie miejsca, liczycie na pudło w ostatnich zawodach, za które może wygracie coś co chociaż skompensuje wasze wydatki na paliwo, wpisowe, dojazdy a tu nagle pojawi się ktoś, kto olewał cały puchar, ale przyjedzie ktoś lepszy kto "sklepie" was na końcu, zgarnie najlepsze nagrody nie startując w pozostałych edycjach...

Pozdr
Lussik

profistyle
Posty: 155
Rejestracja: 06 paź 2009, 17:25
Dostał piwko: 6 razy
 
Post20 lip 2011, 18:58

bardzo dobrze jak ktos przyjedzie na zawody ostatnie zwane mistrzostwami polski w
wszystkim wklepie- znaczy ze jest dobry i jest cudotwórca-
bo reszta ekipy trenuje ciezko caly rok i ma obicie i doswiadczenie w zawodach-
taka sytuacja raczej nie grozi
ale wyobraz sobie analogicznie-
trenujesz ciezko caly sezon,twoje starty i treningi okupione sa mega wyrzeczeniami
walczysz o mistrzostwo bo daje ci to szanse na podtrzymanie lub zlapanie nowch ukladow ze sponsorami

a tu na zawody wpisuje sie ktos z ulicy- kto wcesniej nie startowal
np w racingu jara sobie spokojnie jointa przed startem a potem cisnie z lewego na starcie
bo nie ma o niczym pojecia i kosi dwóch najleprzych zawodnikow niszczac im sprzet-
po czym ma to juz gdzies i zawija sie do domu- bo wszyscy jacys tacy napieci a on przecie z luz

dla unikniecia takich sytuacji podjeta zostala ta decyzja- i na podstawie wczesniejszych doswiadczen

Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post20 lip 2011, 21:48

profistyle pisze:...
a tu na zawody wpisuje sie ktos z ulicy- kto wcesniej nie startowal
np w racingu jara sobie spokojnie jointa przed startem a potem cisnie z lewego na starcie
bo nie ma o niczym pojecia i kosi dwóch najleprzych zawodnikow niszczac im sprzet-
po czym ma to juz gdzies i zawija sie do domu- bo wszyscy jacys tacy napieci a on przecie z luz

dla unikniecia takich sytuacji podjeta zostala ta decyzja- i na podstawie wczesniejszych doswiadczen



mhmm no to teraz ja wtrącę swe cztery grosze...

a to że raz byłem ofiarą a raz świadkiem dokładnie takiego zachowania (znaczy skoszenia i zniszczenia sprzętu: na szczęście tylko linek) i to w trakcie zawodów (wyścigu a dokładnie startu i tuż przed startem)
tylko tyle, że w tym przypadku był to czołowy zawodnik i oczywiście nie poczuwał się do naprawy strat a wina była ewidentnie jego.
Co zrobił zawodnik? Nawet przepraszam nie powiedział... a ja wyluzowany człek z ulicy (co prawda bez jointa przed, po czy w trakcie) sam postanowiłem swój sprzęt naprawić.

Wprowadzanie ograniczeń typu tylko członkowie PSKite... jest co najmniej poniżej pasa :!: :!: :!:
Nie żebym miał zamiar startować, bo tego nie uczynię dopóki jakaś konkretna formuła/przelicznik/monotyp nie zostanie wprowadzony

pozdrawiam
wyluzowany i uśmiechnięty jak zawsze :wink:

P.S. PSKite zaczyna wykazywać podobne zachowania jak PZŻ w żeglarstwie, którego konkretny bojkot już nastąpił

Także wszelkim zawodnikom i członkom stowarzyszenia życzę dużo luzu oraz więcej dystansu... do siebie samych

profistyle
Posty: 155
Rejestracja: 06 paź 2009, 17:25
Dostał piwko: 6 razy
 
Post20 lip 2011, 22:14

wlasnie od tego sa ustalone przepisy wg ktorych
rywalizujemy
jezeli nie popełniles bledu i wina byla po stronie innego(wg ciebie bardziej doswiadczonego zawodnika)
to zupełnie naturalną rzecza jest ze sklada sie protest i komisja regatowa wyjasnia sprawe wg przepisow

jezeli nie zrobiles nic to widocznie mialej jakis powów zeby to tak zostawic -wiec teraz nie miej pretensji

wlasnie dlatego mamy licencje,ubezpieczenia,przepisy regatowe i juz wykfalifikowanych doswiadczonych sedziów

to juz jest sport z aspiracjami olimpijskimi -

a wpisowe do PSKite to TYKLO 100zl a nie 100000zł

PawelGlw
Posty: 86
Rejestracja: 24 sty 2009, 19:14
Deska: AH Pro
Latawiec: Cabrinha SB i ND
Lokalizacja: zGliwic, Tarifa, Kanary
 
Post20 lip 2011, 22:45

zielwandam pisze:
profistyle pisze:...
a tu na zawody wpisuje sie ktos z ulicy- kto wcesniej nie startowal
np w racingu jara sobie spokojnie jointa przed startem a potem cisnie z lewego na starcie
bo nie ma o niczym pojecia i kosi dwóch najleprzych zawodnikow niszczac im sprzet-
po czym ma to juz gdzies i zawija sie do domu- bo wszyscy jacys tacy napieci a on przecie z luz

dla unikniecia takich sytuacji podjeta zostala ta decyzja- i na podstawie wczesniejszych doswiadczen



mhmm no to teraz ja wtrącę swe cztery grosze...

a to że raz byłem ofiarą a raz świadkiem dokładnie takiego zachowania (znaczy skoszenia i zniszczenia sprzętu: na szczęście tylko linek) i to w trakcie zawodów (wyścigu a dokładnie startu i tuż przed startem)
tylko tyle, że w tym przypadku był to czołowy zawodnik i oczywiście nie poczuwał się do naprawy strat a wina była ewidentnie jego.
Co zrobił zawodnik? Nawet przepraszam nie powiedział... a ja wyluzowany człek z ulicy (co prawda bez jointa przed, po czy w trakcie) sam postanowiłem swój sprzęt naprawić.

Wprowadzanie ograniczeń typu tylko członkowie PSKite... jest co najmniej poniżej pasa :!: :!: :!:
Nie żebym miał zamiar startować, bo tego nie uczynię dopóki jakaś konkretna formuła/przelicznik/monotyp nie zostanie wprowadzony

pozdrawiam
wyluzowany i uśmiechnięty jak zawsze :wink:

P.S. PSKite zaczyna wykazywać podobne zachowania jak PZŻ w żeglarstwie, którego konkretny bojkot już nastąpił

Także wszelkim zawodnikom i członkom stowarzyszenia życzę dużo luzu oraz więcej dystansu... do siebie samych

z tym wiecej luzu(moze akceptacji) to proponuje tym zluzowanym pyknac sobie przeprowadzke na inny kontynnent np. afrykanski tam to masz luzu i dziczy pod dostatkiem
PZż, PZJ, PZżD, PZS, PZPN i te szanowane i nie szaonowane i duzo duzo wiecej kazdy Polski zwiazek sportowy ma swoje licencjie i zeby wogole byc dopuszczonym do startow na skale krajowa ot przykład MISTRZOSTWA POLSKI badz puchar\ Polski musisz miec licencje danego zwiazku, proste porownanie nie dot. kitesurfingu, Mistrzostwa polski JUDO np. trenujesz pare dobrych lat jestes faworyt , ale na zawody zapisal sie Mariusz z siłowni(co sie naogladal filmikow z brucem lee, ale nie ma licencji) i masz z nim pierwsza walke... teoretycznie technika go zniszczysz, ale siłowo robert ma przewage. dostajesz w dupe i jedziesz do domu, robert zwycieża w calej kategori wagowej ale na koniec musi oddac medal bo jego próbka antydopingowa popsuła skale i jego krew to czysty roket fiuel.... jak nadal jest wam CIezko zaakceptowac niektore decyzje, i sie przemóc.... to proponuje pozostac na podwórku pykajac back rolle, i obizać limit wiatrowy przy ktorym mozesz podniesc dupe z wody, i nie krytykowac a jak nawet nie masz zamiaru startowac i szukajac monotypu to wroc do deski z zaglem i poczekaj na decyzje ktore wczesniej czy pozniej sie pojawia...
nie spinam sie i nawet nie mieszkam w polsce ale czytajac niektore posty mozna by wywnioskowac .... brak dystansu i akceptacji u kazdego co krytykuje a nawet nie poczytal regulaminu, a nawet jak przeczytal to ma pewne problemy ze zrozumieniem,

PusieK
Posty: 480
Rejestracja: 10 cze 2007, 23:46
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post21 lip 2011, 01:37

Wszystko się pięknie zgadza z tymi związkami PZż, PZJ, PZżD, PZS, PZPN. Potrzebne są w nich licencje i inne takie tam by wystartować w zawodach. Należy też zaznaczyć, iż w związkach są zrzeszone kluby i w większości przypadków to one załatwiają licencję. Poza tym ilość osób uprawiających zawodniczo np. pływanie, jeździectwo, piłkę nożna czy inny sport, który posiada "Związek" znacznie przewyższa łączną ilość osób uprawniających kajtsurfing 8) w pl.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:11

Co nie zmienia faktu ze zapisanie sie do PSK i ewentualny start w Mistrzostwach Polskich to nie jest zaden dyshonor a raczej furtka do sportowej rywalizacji na poziomie zawodniczym. A takie sciganie ma byc na Mistrzostwach Polski bo nie sa to podworkowe zawody. Zreszta nie jest to tylko sciganie ale i rywalizacja "w stylu wolnym" na swiatowym poziomie.

Wiec po co rzucac blotem? Jesli nie jestescie zainteresowanie startem w MP zawsze mozecie przyjechac do Juraty i wydac 100 na "wate cukrowa"

Awatar użytkownika
fokus123
Posty: 506
Rejestracja: 31 paź 2008, 20:24
Deska: SU-2
Latawiec: Core
Lokalizacja: Koszalin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post21 lip 2011, 10:09

Pusiek dobrze napisał, że chyba mylicie pojęcie "związek" ze "stowarzyszeniem". Nie są to dla mnie mistrzostwa Polski tylko mistrzostwa danego stowarzyszenia na podstawie ich licencji. Równie dobrze ja mogę założyć stowarzyszenie i zorganizować sobie konkurencyjne zawody tylko dla członków i też użyć nazwy mistrzostwa Polski i wtedy będziemy mieli dwóch mistrzów w PL :D

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 11:13

Nie przesadzałbym, składka 100 pln będzie odsiewała "kartofli z plaży", bo:
- poziom FS chyba nie jest "podwórkowy" :lol:
- w racing, koszt deski powyżej 5-6 k jest wystarczająco odstraszający

100 pln dużo? No bez przesady Panowie, waha na Hel kosztuje więcej i żarcie po drodze.
Zapłać stówę, podziałaj w PSK i krytykować można dowolnie 8)

Więc to nie ta kwestia...
Raczej tego, że jak w każdym innym sporcie udział w zawodach rangi "mistrzostw PL" wiąże się ze zrzeszeniem się w klubie czy też posiadaniem karty zawodniczej. W przypadku kite, nie ma klubów więc jest kwestia zrzeszania się w stowarzyszeniu/związku etc. Istnieje też ryzyko, że hipotetycznie mogą powstać 2 stowarzyszenia (a nie zwiazki sportowe) - i co wtedy? Dwóch mistrzów PL będziemy mieli?

Inna sprawa to frekwencja na zawodach i hermetyzacja kite. Takie działanie jak to (zarządzone) to raczej nie jest krokiem na rozwój.
Ale to już pozostawiam decydentom, którzy oprócz pracy na regulaminami i zawodami, powinni popracować w innych kwestiach, np. promocja, rozwój młodych zawodników,
bezpieczeństwo na spotach.

Istnieje oczywiście ryzyko, że PSK stanie się tworem "związek zawodowy zawodników i ich rodzin". Ale to ocenić można za pewien czas.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 11:25

Członkowie PSK ? Wśród zawodników widniejących na stronach PSK oprócz Michaliny i Mareczka nie ma NIKOGO z czołówki polskiej freestyle.

:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

Awatar użytkownika
fokus123
Posty: 506
Rejestracja: 31 paź 2008, 20:24
Deska: SU-2
Latawiec: Core
Lokalizacja: Koszalin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post21 lip 2011, 12:10

Osobiście nie startuje w zawodach bo mnie to nie jara. Uważam po prostu za nieuczciwe, że nazywa się coś mistrzostwami PL a dopuszcza się do nich tylko członków "jednego słusznego" stowarzyszenia

profistyle
Posty: 155
Rejestracja: 06 paź 2009, 17:25
Dostał piwko: 6 razy
 
Post21 lip 2011, 12:16

członkiem tego jedynego słusznego stowarzyszenia mozna przy okazji mistrzostw
zostac za wpisowe 100zł- co pozwoli na zniżke przy wpisowym wiec tak
naprawde trzeba wydac 80zł

nie znam w polsce zwiazku ,stowarzyszenia czy klubu w ktorym nie placi sie składek
chodzby symbolicznych


A oczywiscie mozna załozyc inne stowarzyszenie kitesurfingowe-niestety ono
juz nie połaczy sie z IKA -ale moze zorganizowac zawody
z super nagrodami bez skladek i wpisowego
cała ekipa zawodnikow z pucharu polski chetnie przyjedzie-

PusieK
Posty: 480
Rejestracja: 10 cze 2007, 23:46
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post21 lip 2011, 12:31

profistyle jak napisałem wyżej nie chodzi o 100zł czy 80zł, przy kosztach poniesionych na wyjazd, wyżywienie, sprzęt to jest to naprawdę symboliczna kwota..

PSKite chce przyczynić się do popularyzacji Kite, zwiększenie ilości zawodników startujących czy to w PP czy w MP. Licencję można wprowadzić a wręcz powinno się wprowadzić w sytuacji gdy na każde zawody pojawia się min 32 zawodników, a nie 10-20...

Imprezę TripleS chyba każdy zna, czy ktoś tam wprowadza jakieś licencje? Chyba nie. A ranga imprezy na pewno większa jak nasze MP.

ps. nie neguje pracy PSKite, wręcz podziwiam że ludziom się chce, jednak jak się mówi jedno a potem robi drugie.. :naughty:

btw profistyle jak już by oszołom wystartował i pogrążył najlepszych w pojedynczej to zostaje im jeszcze podwójna :twisted:

profistyle
Posty: 155
Rejestracja: 06 paź 2009, 17:25
Dostał piwko: 6 razy
 
Post21 lip 2011, 12:40

oszołom to problem tylko w race - i takie przykłady w sezonie
sie pojawiaja -zarówno u nas jak i w KTE czy PKRA-
i zawodnicy sa juz na tym punkcie bardzo wyczuleni

we freestylu to nie grozi- tu ciezko kogos po prostu wyeliminowac tak jak na starcie
cz na trasie w race
w pucharze polski przybyło troche nowych twarzy w race-
i zawodnikow jest teraz wiecej niz we freestylu-
od wtorku mistrzostwa europy w sopocie- tez bedzie spotra liczba startujacych

we freestylu ubyło sporo zawodnikow-
w łebie pojawił sie jeden bardzo fajny nowy zawodnik

a to nie byly zawody rangi mistrzostw polski tylko 3 juz edycja pucharu polski-bez wymaganego
wpisowego do PSKite- wiec problem nie tkwi w 80zł tylko w chęci startowania

sport wymaga duzo poswiecen-a zawodowy max wyrzeczen o ktorych wiekszosc sobie nawet nie
zdaje sprawy - i to tez jest wyznacznikei mtego kto sie na taki styl zycia decyduje
i na zawody przyjezdza

Awatar użytkownika
fokus123
Posty: 506
Rejestracja: 31 paź 2008, 20:24
Deska: SU-2
Latawiec: Core
Lokalizacja: Koszalin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post21 lip 2011, 12:45

profistyle pisze:członkiem tego jedynego słusznego stowarzyszenia mozna przy okazji mistrzostw
zostac za wpisowe 100zł- co pozwoli na zniżke przy wpisowym wiec tak
naprawde trzeba wydac 80zł

nie znam w polsce zwiazku ,stowarzyszenia czy klubu w ktorym nie placi sie składek
chodzby symbolicznych


A oczywiscie mozna załozyc inne stowarzyszenie kitesurfingowe-niestety ono
juz nie połaczy sie z IKA -ale moze zorganizowac zawody
z super nagrodami bez skladek i wpisowego
cała ekipa zawodnikow z pucharu polski chetnie przyjedzie-


Weź się tak nie spinaj bo tu nie chodzi o kasę tylko o jakieś zasady. Co w przypadku gdy w PL powstanie inne stowarzyszenie ze składakami, wtedy członek tego drugie stowarzyszenia musi zapisać się również i u was żeby wystartować w MP co jest jakąś paranoją, że przywłaszczacie sobie tytuł mistrza polski tylko dla członków PSKite


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości