Hang Time - rzecz ważna

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post11 sty 2004, 15:32

Jestem przekonany, ze jakby normalny rider dostal do testow nieoznakowane latawce to nie mialby pojecia czy plywa na naishu, ss, takoonie czy cabrinie
Czy LOOPIE też :lol:
:clap: podzielam to zdanie.

Awatar użytkownika
majer
Posty: 699
Rejestracja: 11 sie 2003, 23:46
Lokalizacja: Chodzież
Kontaktowanie:
 
Post11 sty 2004, 23:42

:shock: :shock: :shock:

jakby wykonac loopa w podobnej szacie graficznej jak np X4 czy Rhino3 albo SS to pewnie tez by nikt nie poznal i byłyby same zachwyty

pozdrawiam

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post12 sty 2004, 11:21

Przecież nie wiem czy wiecie ale latawce naisha są także szyte w polsce. A ta firma która to robi to właśnie LOOP. Wierzcie lub nie ale to jest trzymane w ścisłej tajemnicy. Dodam tylko, że z LOOPem nie mam nic wspólnego.
Pozdrawiam

MirekS
Posty: 114
Rejestracja: 03 paź 2003, 22:28
 
Post12 sty 2004, 11:51

zak pisze:Przecież nie wiem czy wiecie ale latawce naisha są także szyte w polsce. A ta firma która to robi to właśnie LOOP. Wierzcie lub nie ale to jest trzymane w ścisłej tajemnicy. Dodam tylko, że z LOOPem nie mam nic wspólnego.
Pozdrawiam


Z pewnościa nie masz nic wspólnego z Loopem, z Naish'em oraz z dostępem do rzetelnych informacji!!! Zapewniam Cię, że mylisz się całkowicie, pisząc, że latawce Naish'a szyte sa w Polsce!!!
Pozdrawiam 8)

Awatar użytkownika
Adamski_Ustka
Posty: 418
Rejestracja: 04 sie 2003, 11:20
Lokalizacja: Ustka
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post12 sty 2004, 14:18

Witam !
Szkoda bo może by była okazja na zakup dobrego kajta w przystępnej cenie. Jak na razie cena nowych modeli latawców jest bardzo wygórowana. I czyni ten sport nie zbyt przystępnym cenowo. Bo kto zarabiający 1500 zł pozwoli sobie na latawiec za np. 4000 zł + do tego deska, pianka itp. Rozumiem że ceny latawców kształtuje kurs euro ale mimo to ceny są jeszcze bardzo wysokie jak na średnio zarabiającego w naszym kraju. Z doskonałą propozycją wyszła firma Loop która zaproponowała po przystępnej cenie dobry jakościowo produkt na kieszeń przeciętnego człowieka ( zachowując przy tym serwis na przyzwoitym poziomie ). Sam uważam że początkujący nie są w stanie tak szybko zauważyć różnicy między latawcami znanych firm od np. Loopa ( pomijam kolorystykę i wykonanie ). Z ciekawością czekam aż wyjdą nowe modele tej firmy bo z chęcią bym się im przyjrzał.

Awatar użytkownika
majer
Posty: 699
Rejestracja: 11 sie 2003, 23:46
Lokalizacja: Chodzież
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 00:12

popieram :)

na pewno loop wystarczy dla początkującego i mozna go dostać w super cenie w super stanie!
czy może ktoś zaliczył wysokie loty na tym latawcu?
no to niech się wypowie o hang time na tym latawcu?

ciekawi mnie to bo w tym sezonie sprawiłem sobie latawiec Loopa

pozdrawiam

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 00:33

Z pewnościa nie masz nic wspólnego z Loopem, z Naish'em oraz z dostępem do rzetelnych informacji!!! Zapewniam Cię, że mylisz się całkowicie, pisząc, że latawce Naish'a szyte sa w Polsce!!!


Pewnie, że nie 8) . To była tylko taka skromna ściemka z mojej strony. Byłem ciekaw czy ktoś to łyknie i jakie będą reakcje.

Niestety LOOP totalnie olewa sprawe marketingową w Polsce i to jest dla firmy wielki MINUS. Nie wiem dlaczego tak się dzieję bo jakby się bardziej postarali to pewnie zwolenników byłoby więcej. Na mój list w którym pytałem kiedy bedzie można zobaczyć nowe latawce, otrzymałem dopowiedź,że latawce na rok 2004 są po pomyślnych testach i pewnie juz są szyte. Ale gdzie cos na ten temat w necie? W porównaniu z innymi firmami w sprawach promowania swojego sprzętu LOOP jest chyba na samym końcu. Chyba narazie nie traktują tego zbyt poważnie a może wychodzą z założenia że dobrego produktu nie trzeba promować :)

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post13 sty 2004, 09:10

czy może ktoś zaliczył wysokie loty na tym latawcu?
no to niech się wypowie o hang time na tym latawcu?

Akurat zawsze jak docierales na Miedwie to albo bylo po plywaniu albo poza mna nie bylo nikogo ale jest kilka osob plywajacych na Loopach i widac ze mozliwosci sa podobne jak na innych latawcach.Z moich obserwacji stwierdzam ze na wodzie zachowuja sie bardzo dobrze zwlaszcza w dolnych zakresach wiatrowych ,chodza ostro do wiatru,mozna na nich wysoko skakac gorzej jest w gornym zakresie :?
Co do wykonania to materialy sa ok jakosc wykonania adekwatna do ceny :( (brzydkie ale solidne)natomiast kondony....nie znam nikogo kto nie mialby problemow!Rozumie zdaza sie wybrak ale w jednym latawcu 4 wybraki? Kompletna porazka.Kto zaplaci 2,5tys za cos czego nie pozadnie mozna dmuchnac :?: :disgusted:

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 12:31

Kompletna porazka.Kto zaplaci 2,5tys za cos czego nie pozadnie mozna dmuchnac


Problem nie polega na tym, że nie można ich pożądnie nadmuchać, bo nie od tego pękały. Balon jest zawsze większy obiętościowo niż tuba i od dmuchania to ci nie pęknie. W 2002r. balony robili z nieodpowiedniego materiału. W 2003 materiał jest ok tylko nie do końca dobry jest zgrzw balona z wętylem i pojawiały się mikro dziurki przez które powietrze powoli schodziło. A co do wymiany to wystarczył jeden telefon i bez problemów cały komplet za friko. Ja dostałem nowy komplet mimo że nie kupiłem go z LOOPa tylko już używanego bez gwarancji. To się chwali. Nie do pomyslenia w innej firmie a w innych topowych markach też zdarzają się felerki i nawet jeśli masz go na gwarancji to dowiadujesz się że czs realizacji 2-3 tyg.
Ja wychodzę z takiego założenia, że na początek lepiej kupić nowego loopa np.12 za 2000zł niż zmęczonego 3 latka innej firmy też za 2000zł. Wśród sprzedających jest takie przekonanie, że jak kite nie jest rozdarty to jest w stanie bardzo dobrym, linki nie pęknięte 3 letnie stan bdb.itd :lol: . Śmieszne

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post13 sty 2004, 12:50

Na temat tej darmowej wymiany to moze wypowiedziec sie Majer :wink
Ale "darmowa"wymiana balonow nie zyskaja rynku,dwa lata borykaja sie z h..balonami to troche dlugo!Ja mam inna polityke wole jezdic trzyletnim porshe niz nowym sportingiem :wink:

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 13:28

OK. Każdy ma prawo do swojego zdania.
P.S
Porównanie żywotności latawca do samochodu nie jest zbyt trafne :wink:

Awatar użytkownika
majer
Posty: 699
Rejestracja: 11 sie 2003, 23:46
Lokalizacja: Chodzież
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 13:57

wlączę sie do dyskusji :roll:
rzeczywiście zaletą loopa jest jego cena, no i serwis - jak się coś zepsuje to przynejmniej można za darmo naprawić, a balony wymieniają za darmo raz kazdemu a potem naprawiają lub można kupić za 200 zeta komplet!!!
na Chałupach 5,5 powstaje w tym sezonie właśnie serwis i nad zatoka będzie można ewentualnie pewne szkody naprawić.

wada BALONY a to wada duża bo bez balonów nawet najnowszy latawiec nic nie wskóra...
jednak pozostałe rzeczy ok(wykonanie itp). Zakupiłem loopa 16m na koniec sezonu i próbowałem na nim pływac dwa razy i do tego h.... wiało, więc się nie wypowiem po dwóch ślizgach - ale wszystko wydaje się ok :D

zgadzam się z zakiem co do promocji firmy - lekko przesadzają :cry:
zasponsorowali by kogoś :lol:

pozdr

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 15:20

Np. MNIE :mrgreen:
Pływac jeszcze nie umiem, ale jak się nauczę to będą musieli się nieźle wybulić :lol: . :wink:

Awatar użytkownika
Adamski_Ustka
Posty: 418
Rejestracja: 04 sie 2003, 11:20
Lokalizacja: Ustka
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 15:22

Do Majera
Pływałem na wszystkich latawcach Loopa od 9m poprzez 12m i 16m. Z szesnastki z pewnością będziesz zadowolony jest starannie wykonana. Jest to ulubiony latawiec mojego kolegi i pływa on zawsze na nim oczywiście gdy warunki są odpowiednie. Różnicę jaką zauważyłem między latawcami innych firm polega na toporniejszym prowadzeniu go. Ale to nie znaczy że źle się zachowuje w powietrzu po prostu trzeba używać większej siły w kierowaniu nim. Gdy potrzebujemy zrobić szybki zwrot dość energicznie trzeba pociągnąć barem więc osoby które pływają na topowych sprzętach będą odczuwać dyskomfort ( kwestia przyzwyczajenia ). Latawiec w powietrzu zachowuje się stabilnie i nie przepada. Myślę że ktoś kto skacze na tym latawcu nisko to zmiana na topowy sprzęt nic mu nie pomoże. Uważam że wysokość skoku bardziej zależy od techniki niż od latawca. Powinieneś być z niego zadowolony. Czekam na wrażenia po sezonie.

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2004, 15:29

A z tymi balonami to sprawa taka, że nie sprawdzają pewnie szczelności każdego osobno i pakują odrazu do latawców. Nie jest też tak, że wszystkie do wimiany. W komplecie nowych po nadmuchaniu każdego i odczekaniu kulku godzin dziurawy był tylko jeden i to dziurka jak pisałem bardzo malutka, że powietrze spadało bardzo powoli. Tak jak pisałem na łączeniu wętylka z balonem jakby pod takim kapturkiem. Wystarczyła kropelka kleju i ok.
Piszę to bo plota urosnie znowy do takich rozmiarów, że bedzie sie mówiło BALONY LOOPA PĘKAJĄ.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości