KamilG pisze:powiem wiecej chyba kazdy kajciarz ( a przynajmniej 90%) zaczynal na ws ;P
Heheh nie, raczej się nie zgodzę ZDECYDOWANIE ;P
KamilG pisze:powiem wiecej chyba kazdy kajciarz ( a przynajmniej 90%) zaczynal na ws ;P
tarifa4you pisze:A co ze mną, ja pływam na ws i ks – zaliczysz mnie do półskur… czy może do tych w połowie nawróconych.
Dwie prawdy:
Windsurfing jest o wiele bardziej trudnym technicznie i wymagającym sportem niż kite.
Ja osobiście wiatru się nie boję, w Tarifie pływam na windsurfingu przy tak silnym lewante że już nawet najlepsi kitesurferzy nie wychodzą, ale jak frontowe poniente zawieje i kilkumetrowe fale przyniesie – na ws nie wychodzę z prostego powodu - mam za dużego stracha i przerastają mnie takie warunki – wychodzę wtedy na wodę z latawcem…
Jeśli mowa o przeszkadzaniu sobie na wodzie – wpadający do wody żagiel ws rzadko kiedy utrudnia pływanie kitesurferom, natomiast spadające bezwładnie latawce na głowy windsurferów, linki ścielące się po wodzie bo koleś latawca moczy, wykonywanie trików kitowych bez zważania na to że można tym zakłócić pływanie innym...
Uwielbiam i kite i windsurfing, każdy z tych sportów przynosi mi inne emocje ale oba na końcu pływania dają wielką satysfakcję.
Teksty jak powyżej świadczą tylko że ich autorzy to buraki i prostacy na max-a.
PS. Nawet sobie nie zdajecie sprawy ile sław światowych kite pływa też na windsurfingu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości