zastanawiałem się czy ktoś zaraz nie poda tu przykładu z delikatną i powabną kobietą co nie ma tyle siły - no i jestonzo pisze:czy szarpnięcie 10-20 kg wykonać łatwo czy trudno - nie wiem - trzeba by tu jakiegoś fizyka co wie ile to 10-20kg. Rozumiem, że można by to przełożyć na to, że trzeba pociągnąć albo pchnąć zrywkę z siłą jaką podnosiło by się worek 20 kg - w takim razie uważam, że to sporo - np moja żona chyba nie podniesie 20kg. a jużna pewno nie jedną ręką znajdującą się w chwili "startu" na wysokości brody, pod wodą i z paniką w oczach.

pamiętaj że większość z nich jest znacznie lżejsza - więc i obciążenie jak i siła potrzebna do wypięcia się będzie mniejsza.
mi się zrywka cabrinhy zawsze podobała, duża, łatwa do złapania i obsłużenia (co prawda jeszcze nigdy żadnej nie musiałem użyć), ale wydaje mi się znacznie 'łatwiejsza' w użyciu od zrywki takoona czy slingshota (które mam w leashach)