test zrywek

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
razor
Posty: 649
Rejestracja: 12 lip 2007, 18:20
 
Post04 wrz 2009, 12:43

onzo pisze:czy szarpnięcie 10-20 kg wykonać łatwo czy trudno - nie wiem - trzeba by tu jakiegoś fizyka co wie ile to 10-20kg. Rozumiem, że można by to przełożyć na to, że trzeba pociągnąć albo pchnąć zrywkę z siłą jaką podnosiło by się worek 20 kg - w takim razie uważam, że to sporo - np moja żona chyba nie podniesie 20kg. a jużna pewno nie jedną ręką znajdującą się w chwili "startu" na wysokości brody, pod wodą i z paniką w oczach.
zastanawiałem się czy ktoś zaraz nie poda tu przykładu z delikatną i powabną kobietą co nie ma tyle siły - no i jest :)
pamiętaj że większość z nich jest znacznie lżejsza - więc i obciążenie jak i siła potrzebna do wypięcia się będzie mniejsza.

mi się zrywka cabrinhy zawsze podobała, duża, łatwa do złapania i obsłużenia (co prawda jeszcze nigdy żadnej nie musiałem użyć), ale wydaje mi się znacznie 'łatwiejsza' w użyciu od zrywki takoona czy slingshota (które mam w leashach)

andrzejwodejszo
Posty: 3117
Rejestracja: 11 sie 2008, 08:29
Deska: SU-2, MOSES
Latawiec: komórkowe Ozony / SU-2 / Moses
Lokalizacja: Olsztyn
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 46 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 wrz 2009, 13:16

andrzejwodejszo pisze:"
Wg mnie im więcej przekładni, mechanizm bardziej skomplikowany, tym mniejsze siły potrzebne będą do zerwania. Z drugiej strony im bardziej mechanizm skomplikowany, tym więcej rzeczy może nie zadziałać :)



nie pisałem, że lepszy :) - pisałem, że do zerwania potrzebne są mniejsze siły :D

w moim RRD jakoś nie udało mi się jeszcze zerwać zrywki ( może to i dobrze ) :D, ale system jest prosty jak j&^%$##@ :) zwykły pręt z linką który zawraca za mocowaniem - do tego plastikowa tulejka - niczego prostszego jak na razie nie widziałem, nie wiem jak będzie działał przy obciążeniu - na sucho działa z należytym oporem - jednym palcem się tego nie zerwie.

dreadless
Posty: 785
Rejestracja: 13 wrz 2007, 23:22
Deska: SS Vision, Xenon Prisma 6'0
Latawiec: RPM 2014
Lokalizacja: z Nienacka ;)
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post04 wrz 2009, 14:12

...
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2009, 18:43 przez dreadless, łącznie zmieniany 1 raz.

dreadless
Posty: 785
Rejestracja: 13 wrz 2007, 23:22
Deska: SS Vision, Xenon Prisma 6'0
Latawiec: RPM 2014
Lokalizacja: z Nienacka ;)
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post04 wrz 2009, 14:14

andrzejwodejszo pisze: ale system jest prosty jak j&^%$##@ :) zwykły pręt z linką który zawraca za mocowaniem - do tego plastikowa tulejka - niczego prostszego jak na razie nie widziałem


f.one - zwykły rzep, a i zerwać przypadkiem go trudno
no i wainman - kawałek taśmy założonej w pół pod plastikową osłonką

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 wrz 2009, 14:54

A jak sięsprawdza rzep po kilkunastu użyciach :?: Pamiętam kiedyś w pierwszych FSach był rzep - moim zdaniem również najlepsze rozwiazanie, ale niestety poużywałem go sporo razu (się człowiek uczył to i używał zrywki) i po pewnym czasie rzep potrafił się sam z siebie rozpiąć co nie należało do najprzyjemniejszych doznań.

Co do siły działającej na lżejsze osoby - to prawda - potem się zastanowiłem, że siła będzie mniejsza, ale nie wiem czy aż tak bardzo.

andrek
Posty: 1843
Rejestracja: 27 gru 2004, 14:55
Deska: PocketAir/AirWave&Race/Bhoot
Latawiec: NOTUS Rev&Air
Lokalizacja: Słubice
Postawił piwka: 16 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 wrz 2009, 15:28

onzo pisze:A jak sięsprawdza rzep po kilkunastu użyciach :?: Pamiętam kiedyś w pierwszych FSach był rzep - moim zdaniem również najlepsze rozwiazanie, ale niestety poużywałem go sporo razu (się człowiek uczył to i używał zrywki) i po pewnym czasie rzep potrafił się sam z siebie rozpiąć co nie należało do najprzyjemniejszych doznań.


każdy system się zużywa i starzeje więc każdy system należy regularnie kontrolować (jego działanie) rzep ma ten plus że nie musisz go płukać bo piasek go nie rusza ! O wiele mniej przyjemniejszym by było gdybyś się zorientował że twoja zrywka nie działa bo nie chce się zerwać.

ogólnie o zużyciu mojej zrywki wolę się dowiedzieć poprzez jej samoistne zerwanie się niż gdy w sytuacji awaryjnej nie będę mógł się wystrzelić bo sys. sobie "zardzewiał"czy co innego

to moje zdanie każdy ma swoje .... przyzwyczajenia

pozdrówka

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 wrz 2009, 16:19

Ja się zgadzam całkowicie, że to super rozwiązanie, ale pamietam, że trochę mnie wkurzyło gdy zostałem unhooked na jednej ręce...

Rzep jednak zawsze łatwo naprawić - niedziałającej zrywki raczej nic nie zmusi do pracy :(

Awatar użytkownika
jedi1
Posty: 2272
Rejestracja: 28 maja 2006, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 132 razy
Dostał piwko: 83 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 wrz 2009, 19:24

W starych Naishach (2007 i starsze) też jest zrywka na rzepy i wg mnie działa świetnie. Inna sprawa, że podpięcie leasha nie jest najlepsze.

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post04 wrz 2009, 21:09

najlepsze to są manetki ;)

albo pływanie non stop unhooked

:lol:


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości