co na początek

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
Baśka
Posty: 209
Rejestracja: 13 wrz 2006, 16:57
Deska: Tona Flow 136
Latawiec: to chyba bez znaczenia
Lokalizacja: stolica płaskiej wody=reff/wwa
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post18 mar 2007, 17:56

no to gut :) :wink:
zamieszanie z tymi szkółkami..ten instruktor ma taki level ta szkółka jest ,ta nie jest...bla bla bla;)

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post18 mar 2007, 18:17

kukems pisze:Witam wszystkich,
Chciałbym zacząć swoją przygodę z kitesurfingiem i chciałby zasięgnąć rady jaki sprzęt kupić na początek. Wcześniej pływałem kilka sezonów na desce, nie wiem czy to pomaga czy nie, a ważę ok. 65kg.



Stary w Ciemno bierz cos w granicach 20 m2 (bedzie ok od 9 do 20 knotow) do tego kup sobie ksiazke KITE w weeckend autorstwa prof. Ziomka :D i na morze, hel jest za banalny :) na IKO nie patrz... Lepszy jest patent Tropiciela ZHP :))

tu masz material szkoleniowy http://www.kiteforum.tv/component/optio ... Itemid,30/ kite/spadachroniarstwo a i o desancie troszke jest !

i na wode...

Awatar użytkownika
przemjas
Posty: 2566
Rejestracja: 21 lis 2006, 13:54
Deska: SU-2 Prorider
Latawiec: SS RPM 10m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 18 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 mar 2007, 18:27

Luk bo koles wezmie na serio twoje porady :)

Awatar użytkownika
przemekskowron
Posty: 1150
Rejestracja: 07 wrz 2006, 19:25
Deska: -SharkENERGY-
Latawiec: -SharkENERGY-
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 mar 2007, 16:00

No wiesz ja na początek to bym na twoim miejscu kupił coś z 5-tą linką jakiegoś VEGASIKA lub CABRINHE. CABRINHE ale tylko i wyłącznie Co2 recon1 czy 2 to bez różnicy. w recon 1 masz szybszą mozliwość w trakcie nagłej potrzeby uzyc deepowera. tzn. ze latawiec ci spadnie na ziemie badz wode. i straci "CIąG" ale opis dalszy dla czego po uzyciu depoowera dalej ciągnie to moze jak bedą chetni. z reconem2 jest wiecej zabawy zeby go "zgasić". Recon 2 tez opisze jak bedą chętni. a rozmiarówke jak na twoje "ZACNE"65kg to proponował bym 14-15metrów w zupełnosci to wystarczy na twoją wage. Ja waze 75KG i mam 16m cabrinhe RECON2 :D :D :D
Ostatnio zmieniony 22 mar 2007, 18:57 przez przemekskowron, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post19 mar 2007, 16:52

W dobie tds recon to nie najlepszy pomysl .Zdecydowanie jakiegos plaskiego latawca na poczatek miedzy 9-12mkw

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post19 mar 2007, 18:05

przemjas pisze:Luk bo koles wezmie na serio twoje porady :)


8)

Edi
Posty: 38
Rejestracja: 14 sie 2006, 00:04
 
Post19 mar 2007, 22:08

LUk pisze:
kukems pisze:Witam wszystkich,
Chciałbym zacząć swoją przygodę z kitesurfingiem i chciałby zasięgnąć rady jaki sprzęt kupić na początek. Wcześniej pływałem kilka sezonów na desce, nie wiem czy to pomaga czy nie, a ważę ok. 65kg.



Stary w Ciemno bierz cos w granicach 20 m2 (bedzie ok od 9 do 20 knotow) do tego kup sobie ksiazke KITE w weeckend autorstwa prof. Ziomka :D i na morze, hel jest za banalny :) na IKO nie patrz... Lepszy jest patent Tropiciela ZHP :))

tu masz material szkoleniowy http://www.kiteforum.tv/component/optio ... Itemid,30/ kite/spadachroniarstwo a i o desancie troszke jest !

i na wode...



Gratuluję ... :?

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post20 mar 2007, 09:18

LUk pisze:
kukems pisze:Witam wszystkich,
Chciałbym zacząć swoją przygodę z kitesurfingiem i chciałby zasięgnąć rady jaki sprzęt kupić na początek. Wcześniej pływałem kilka sezonów na desce, nie wiem czy to pomaga czy nie, a ważę ok. 65kg.



Stary w Ciemno bierz cos w granicach 20 m2 (bedzie ok od 9 do 20 knotow) do tego kup sobie ksiazke KITE w weeckend autorstwa prof. Ziomka :D i na morze, hel jest za banalny :) na IKO nie patrz... Lepszy jest patent Tropiciela ZHP :))

tu masz material szkoleniowy http://www.kiteforum.tv/component/optio ... Itemid,30/ kite/spadachroniarstwo a i o desancie troszke jest !

i na wode...


:twisted: :thumb:

Blesso
Posty: 255
Rejestracja: 26 lip 2006, 18:43
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Dostał piwko: 1 raz
 
Post22 mar 2007, 17:30

Witam
W pierwszych slowach mego listu pragne uprzejmie doniesc ze nie zgadzam sie z przedmowcami iz przed kursem nie warto miec swojego sprzetu,a dopiero po kursie czlowiek wie czego potrzebuje.
Kurs to w zaleznosci od szkoly 10 lub"ponad" godzin szkolenia.Ale wg mnie jest to i tak malo na to by rozroznic swoje potrzeby"(mowie o "tych" potrzebach a nie o "tamtych).Dlaczego?
Otoz:
Kite to drogi sport.I jesli kogos stac to bez problemu mozne w srodku sezonu kupic sobie nowego kajta lub uzywanego(zapewne w rownie"atakcyjnej cenie).Wiec jesli kupowac to przed lub po sezonie.
Malo tego.Kurst tez nie jest tani.A czego potrzeba nowicjuszowi?PRAKTYKI!Praktyki ktora daje wiedze na temat swoich potrzeb i sposobu ich zaspokajania(qrcze- czy ja ciagle o sexie pisze?)
Kurs - zalozmy 10 godzin-teoria potem osemki-potem woda,pierwsze slizgi potem nie ma wiatru i...nadal nie ma "cugu"do plywania i.... co w tym momencie kursant robi?Obiera gruchy -albo obija...
Ale moglby pozyczyc sobie zestaw(kite/decha) i przynajmniej pocwiczyc bodydragi lub osemki lub"ruch startowy"),ale...to kosztuje (w zaleznosci od szkoly od 90-120zl-wiecej zl) .
Albo inaczej.5-7 godzina kursu i juz koles(kolezanka) startuja z wody.Mija godzinka/dwie kursu i co ?"do widzenia"-albo plac za wypozyczenie sprzetu.A sa wakacje,a jest czas wolny,a jest dobry wiatr?I co?schodzic z wody?
I tu przydaje sie swoj sprzet.Sprzet na ktorym przekuwa sie w czyn teorie i praktyke poznana na kursie.
Dlatego "przed"warto pomyslec o swoim wyposazeniu.Przynajmniej trapez i kite.
Ale skad "dziewiczy" kitowy narybek wie co mu potrzeba? Mysle ze na dzien dzisiejszy wybor jest w miare prosty a wszystko rozbija sie o ...pieniadze(oraz czytanie forum) ;)
To tyle w kwesti zaspokajania swoich potrzeb oraz kita ;)
Blesso

Awatar użytkownika
Edi114
Posty: 4
Rejestracja: 26 lut 2007, 16:04
Lokalizacja: 3miasto
 
Post23 mar 2007, 11:45

Co do latawców - zgadza się ja bym nie kupowała na wyrost. Sama jestem przykładem - na sam pierw był takoon później cabrinha swithblade a teraz zastanawiam czy przypadkiem nie ozone??? :wink: Bez 2 zdań na kursie będziesz miał możliwość z którą szmatką czujesz się najlepiej. pzdr :)


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron