Sztuczna fala w Polsce.

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
roleks
Posty: 7
Rejestracja: 19 lis 2011, 00:37
 
Post19 lis 2011, 01:14

Witam wszystkich.
Wiem, że jest to forum kite, dlatego z gory prosze o wyrozumiałość, że zamieszczam mój post tu. Wybaczcie po prostu nie ma forun stricte surfingowego, a wydaje mi się, że kiterzy pomogą mi w moim rozeznaniu.
Do rzeczy.
Jak oceniacie stan i potencjał rynku surfingowego w naszym kraju?
Chcemy w centrum jednego z większych miast Polski postawić największą w Europie sztuczną falę do surfingu.
Największa dotychczas jest w Niemczech i ma około 8 m szerokości.
Chcemy postawić nieco szerszą wiadomo dla marketingu :) Największa w Europie to brzmi dumnie i więcej drzwi otwiera.
Na obiekcie znajdował by się bar, wypożyczalnia, sklep, szkoła. Wszystko zrobione ze sporym rozmachem telebimy etc.
NIeważne ile będziemy brali za bilety, bo i tak na koszty prądu nie zarobimy. były by pokrywane przez sponsorów i instytucjonalnego patrona obiektu.
Nie chodzi mi o rady tego typu.
Chodzi mi o opinie na temat sensu postawienia takiego obiektu pod względem zainteresowania ludzi. Czy Polska jest na to gotowa? Czy nie będzie to stało puste przy cenie zabawy rzędu 50 PLN/godzinę. Żre to masakryczne ilości prądu.
Czy tego typu inwestycja w centrum takiego miasta jak Poznań czy Wrocław, czy Kraków by się sprawdziła pod względem frekwencji.
Jest jedna taka sztuczna fala w Europie. Poniżej linkuję youtuba.
http://www.youtube.com/watch?v=dACXoxolR2U
Dzięki za wszystkie opinie i sugestie.

Pozdrawiam forumowiczów.

Awatar użytkownika
obojetny1
Posty: 44
Rejestracja: 01 sie 2011, 20:53
Deska: Nobile Shinn
Latawiec: SkyT Windbliss
 
Post19 lis 2011, 03:07

Witaj.
Zdaje się że powinieneś zrobić jakąś sondę publiczną. Podejrzewam że każdy na tym forum powie Ci że to bardzo dobry pomysł (bo tak jest). Zdaje się jednak że zależy Ci na troche wiekszej klienteli toteż powinieneś pytać o opinie w środowiskach niezwiązanych i niezainteresowanych jeszcze surfingiem...

roleks
Posty: 7
Rejestracja: 19 lis 2011, 00:37
 
Post19 lis 2011, 03:24

Dzięki za radę. Odpalamy na razie na fb sondę. Zobaczymy jaki będzie jej rezultat. Wśród forumowiczów są również instruktorzy, właściciele firm, którzy mogą na co dzień obserwować trendy i kierunki w jakim idzie młodzież i nie tylko młodzież. Zdaję sobie sprawę, że dla każdego zajawkowicza jest to zaj%^*isty pomysł. Proszę jednak o wasze opinie jako obserwatorów. Wielu z was jeździ od lat po świecie. Czy wzrasta liczba kitesurferów pochodzących z naszej części Europy i z naszego kraju i czy można dostrzec nie tyle zależność co kierunek tych form sportu i rekreacji. Czy niejako kultura sportu szeroko rozumiana idzie w kierunku sportów niszowych, a w tym przypadku nawet egzotycznych. Pojawiło się juz sporo firm organizujących obozy surfingowe np. w Portugalii. Może są na forum właściciele lub znajomi właścicieli takich firm, którzy moga się wypowiedzieć na temat rozwoju surfingu w Polsce na przykładzie frekwencji na takich wyjazdach.
Dzięki pzdr

lewch
Posty: 78
Rejestracja: 02 lip 2010, 02:50
Deska: Xenon Infra
Latawiec: Fuel, Torch
Dostał piwko: 2 razy
 
Post19 lis 2011, 04:03

Ja mysle, ze takie przedsiewziecie moglo by wypalic jedynie w Warszawie lub trojmiescie. Najwieksza grupa klientow w polsce z pewnoscia byliby kitesurferzy i windsurferzy a oni pochodza glownie z tych regionow.

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lis 2011, 07:59

Pomysł ekstra :thumb: Wielu z nas przechodzi taki naturalny rozwój od pływania po płaskim do pływania wave. Niektórzy jeżdżą na drugi koniec świata aby popływać na fali. Wydaje mi się, że chętnie by potrenowali na takiej sztucznej fali. Drugą grupę ludzi będą pewnie stanowić kolesie, którzy możliwe że nigdy wcześniej nie pływali na kite czy ws (o surf już nawet nie wspomnę) ale załapią zajawkę i z czasem mogą być lokalnymi mega wymiataczami na takim obiekcie.

lewch pisze:Najwieksza grupa klientow w polsce z pewnoscia byliby kitesurferzy i windsurferzy a oni pochodza glownie z tych regionow.

Ciekawe skąd takie wnioski :?: :doh:
Poza tym to nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Znaczenie ma to jaki procent z tej grupy będzie miał zajawkę na tego typu nowość lub będzie to chciało traktować jako np. trening w pływaniu wave. Raczej pochodzenie i miejsce zamieszkania nie ma tu nic do rzeczy :D

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post19 lis 2011, 08:17

Ja myślę że trójmiasto to najlepsza opcja. Stary okrzykniemy cię Cesarzem :thumbsup:

miziol31
Posty: 59
Rejestracja: 02 mar 2010, 21:13
Kontaktowanie:
 
Post19 lis 2011, 09:15

Jak coś takiego będzie w Łowiczu to okrzykniemy cię królem dżemu i dań gotowych a w kranach będzie płynęło mleko. Wszystkie sztućce z Łowicza lubią surfować.- wszystkie będą za :) spoko pomysł

Awatar użytkownika
Qba-EPP11
Posty: 2191
Rejestracja: 03 mar 2005, 14:25
Deska: Czapla Kite., Moses
Latawiec: RRD, Cabrinha, Airush
Lokalizacja: Dyhrenfurth
Dostał piwko: 15 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lis 2011, 09:16

Oj tam Trójmiasto. Macie zatokę ,morze pod nosem i jeszcze Wam mało.
Wrocław , Poznań to dobra lokalizacja z podkreśleniem Wrocławia :)

Awatar użytkownika
adrianoos
Posty: 352
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:37
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 3 razy
 
Post19 lis 2011, 09:48

W gdańsku sam neptun będzie surfował ... jak tylko wróci z remontu ;)

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lis 2011, 11:33

Przymiarki do tego inwestycji były już :) Ale koszt takiej inwestycji :doh: Bez dofinanasowania unijnego i z budżetu nie widzę szans żeby pomysł był rentowny. Jedyna koncepcja na tego typu projekt moim zdaniem jest słuszna przy założeniu, że powstaje on przy jakimś aquaparku, a jeśli nie w kompleksie z nim połączonym to na bank powinien być tor dla kajakarzy, system 2.0 czy inne tego typu atrakcje. Cena 50 zeta za godzine wydaje mi sie trochę śmieszna, ale jeśli rzeczywiście udało by się ją skalkulować w takiej wysokości to myślę że sporo chętnych by się znalazło.

roleks
Posty: 7
Rejestracja: 19 lis 2011, 00:37
 
Post19 lis 2011, 13:50

Dzięki wszystkim.
Sama inwestycja owszem jest spora, ale największe są koszty utrzymania. Pompy musza mieć ok 1,5 MW mocy, co daje koszt pracy rzędy 500 - 600 zł/godzinę.
Dlatego jedyną opcją, że to będzie się utrzymywać i zarabiać na siebie jest centrum miasta. Np wyspa słodowa we Wrocławiu, czy deptak pod Wawelem w Krakowie.
Ta fala powstanie, bo inwestor jest i patron obiektu też. Kwestia gdzie. Które miasto da lepsza lokalizację i ciekawsze $ warunki dzierżawy.
Nad torem kajakowym myślałem. Taki tor utrzymuje się głównie z imprez firmowych. Nie ma w Polsce wielu kajakarzy górskich i żeby raz do roku rozegrać międzynarodowe zawody nie ma sensu stawiać toru za kilkanaście milionów. Ilu z was wie, że w Krakowie jest profesjonalny tor kajakowy? Swego czasu jeden z najnowocześniejszych obiektów w na świecie. Niestety tam jest wina zarządcy toru, że nie umieją wypromować tego obiektu. Miasto pompuje w niego pieniądze i nic się nie dzieje oprócz jednej imprezy międzynarodowej w ciągu roku i kilku niewielkich firmówek w sezonie. A takie obiekty moga być i sa rentowne pomimo wielkich nakładów finansowych i kosztów uzytkowania.

bartekk
Posty: 1271
Rejestracja: 06 sie 2008, 22:46
Lokalizacja: Chałupy
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 55 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lis 2011, 15:37

Popatrz na wyciagi wakeowe, dwa lata temu ludzie w polsce nie wiedzieli co to jest, a teraz jest już kilka wyciagów i zaintersowanie jest ogromne. Kolejka non stop, ludzie zapisują się na konkretne godziny na cały sezon z góry. Z tego co wiem to juz jest 6 kolejnych projektów wyciagów na przyszły rok. Dużo ludzi zaczyna uprawiać sporty niszowe, bo jest to po prostu modne. Surfing jest matka sportów ekstremalnych i kazdy z tych zajawkowiczów, na pewno pojawi się w takim obiekcie, ściągając kupe znajomych.
Koszty są troche przerażające 500-600 zł na prąd na godzine :shock: Taka fala musi być połączona z jakimś innym obiektem, jeżeli miała by na siebie zarabiać.

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post19 lis 2011, 16:05

Na filmiku z niemiec ktory wkleiles wyglada to dobrze,
ale Snow Dome to wymarzona lokalizacja dla takiego projektu.
U nas ciezko z lokalizacja, dojechac gdziekolwiek to masakra :-(
Idea sama w sobie jest super, mysle ze daloby sie na tym zarobic,
ale lokalizacja, lokalizacja i raz jeszcze lokalizacja !!!
Na rynek kitesurfingowy jednak bym nie liczyl,
sztuczna fala to nie ta sama bajka co prawdziwa,
a gdzie jeszcze latawiec w reku :doh:

Pozdro...

roleks
Posty: 7
Rejestracja: 19 lis 2011, 00:37
 
Post19 lis 2011, 16:29

Własnie zdję sobie sprawę, że lokalizacja jest najwazniejsza.
Jeśli nie stanie w centrum, ale ścisłym centrum jednego z duzych polskich mias, to nie stanie w ogóle.
Weź jeszcze pod uwagę ludzi, którzy przyjda nie popływać, ale na widowisko. ogródek piwny muzyczka, wieczorem efekty swietlne, telebim z meczami na euro.
Nie sztuka walnąć falę. To musi być cała otoczka. Imprezy firmowe, catering, zawody krajowe i międzynarodowe. Mi by na początek wystarczyło 3 osoby na godzinę i 100 gapiów, którzy by zostawili pieniążki w barze, sklepie etc. Mając zainteresowanie ludzi i mediów mam sponsorów, którzy maja to utrzymywać. Dojazd na dzień dzisiejszy jest najgorszy do wawy z całej Polski. Np. Wrocław ma 700 tys mieszkańców. Niech 1% zainteresuje się fala to juz jest super sukces.
Element aqaparku.... nie wydaje mi się. Zgubi sie jako kolejna atrakcja, nie będzie medialna i jak trafisz na po^%*go zarządcę takiego parku to zdusi inwestycję. Aquaparki są dofinansowywane z miasta i nie sa rozliczane z efektów. Po co się starać na cos fajnego skoro i tak kasa z miasta zawsze będzie. Tylko w prywatnych rękach ma szansę rozwoju - takie jest moje zdanie.
Ps. Może nie wszystkie aquaparki są dofinansowywane z miasta. Znam przykład Wrocławia i Krakowa.

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post19 lis 2011, 16:35

Nie wiem jak to jest z aquaparkami, ale cos jest na rzeczy.
Jesli chodzi o wroclaw to np ode mnie z bydgoszczy nie daleko,
ale dojazd tez jest koszmarny :-(
Otoczka oczywiscie jest bardzo wazna pod wzgledem biznesowym,
chetnie napilbym sie piwa patrzac na zmagania na fali :thumb:

Pozdro...


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości