POLSKA ORGANIZACJA INSTRUKTORÓW KITESURFINGU - dzień dobry !

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lip 2011, 18:36

irek pisze:Do czego zmierzam? Do tego że staż swoją drogą (chociaż 3-4 lata to wcale nie mało) a zaangażowanie i serce wkładane w uczenie drugą.


I właśnie na uczeniu proponowałbym się skupić w najbliższym czasie - tego nikt nie zabrania ani nie zakazuje, a można zdobyć praktykę i dużo ciekawych rzeczy samemu się dowiedzieć.

Pitolenie za przeproszeniem o szlachetnych pobudkach nie ma sensu, skoro sam przyznajesz, że robicie to dla kasy. Na razie - patrząc na stronę a w zasadzie brak jej zawartości plus system szkolenia skopiowany od IKO - nie ma za co płacić. Jeśli będzie - pomyślimy.

pzdr

Piotrekb
Posty: 574
Rejestracja: 27 sie 2007, 18:46
Deska: Squad 5,9/SU2 Prorider
Latawiec: LF NRG 12/ SB 8
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post27 lip 2011, 19:05

A ja mam to w d... Choćby mnie wołami zaciągali na egzamin, nie zamierzam wyrabiać kolejnego "prawojazda" na kite'a. Poza tym nie chcę (co zrozumiałe, w przeciwieństwie do właścicieli szkółek) aby kite stał się jeszcze bardziej "trendy". Im mniej rozpropagowany sport, tym lepiej. Im mniej osób się nim interesuje, tym więcej miejsca na spotach. Zaraz zaczną się nakazy, zakazy i inne opłaty. POIK SROIK :jive: :hand:

Awatar użytkownika
IQM1
Posty: 715
Rejestracja: 13 wrz 2009, 14:31
Deska: Nobile NHP Split
Latawiec: Core Riot XR / XR 2/ XR 4
Lokalizacja: Przemyśl
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 7 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lip 2011, 19:08

:clap: :clap: :thumbsup:

irek
Posty: 37
Rejestracja: 22 sie 2009, 15:52
 
Post29 lip 2011, 14:47

przemass pisze:Pitolenie za przeproszeniem o szlachetnych pobudkach nie ma sensu, skoro sam przyznajesz, że robicie to dla kasy

Hmm nie wiem Przemass skąd to założenie... chciałbym coś wyprostować zawczasu. Nie należę do POIK i napewno nie bierzcie moich postów za powiązane z jakimkolwiek stanowiskiem tego stowarzyszenia. W jakiś sposób ich bronię z tych pobudek o których pisałem wcześniej.

A wracając do wcześniejszej części dyskusji:
onzo pisze: irek napisał(a):

onzo napisał(a):Papiery? W chwili obecnej oficjalnie działają 4 szkółki IKO. Pozostałe szkółki działają bez jakichkolwiek papierów. Czy dla kogoś stanowi to problem? Czy przy zakładaniu szkółki ktoś wymagał dodatkowych papierów? Dodawanie papierków to taka nasza narodowa cecha - zróbmy 15 milionów pozwoleń, które trzeba załatwić i opłacić. Uwierz mi - prowadzę działalność i wiem ile kwitów trzeba miesięcznie przepchnąć.
Przy każdej działalności gospodarczej wymagane jest zachowanie należytej staranności, nie trzeba wszystkiego regulować dodatkowymi dekretami. Jeśli którykolwiek kursant będzie niezadowolony ze szkolenia - może złożyć wniosek do sądu? Jak będzie oficjalny związek - zgłosi się do niego, ale czy dzięki temu będzie miał łatwiej? Nie sądzę - na pewno nie wywalczy zwrotu kosztów, odszkodowania itp. Po to i tak musiałby zgłosić się do sądu.



Z całym szacunkiem Onzo nie zgodzę się. Jeżeli byłby oficjalny związek to on mógłby w imieniu kursanta wystąpić przed sądem w sytacji o której mówisz. Szanse zwiększyłyby się znacząco nie sądzisz? Dodatkowo ze tego co wydaje mi się logiczne to właśnie związek mógłby regulować przepisy dotyczące szkoleń. Nie wiem może są jakieś ogólne przepisy dotyczące szkoleń sportowych pod które dałoby się podpiąć wniosek do sądu a taką wiedzę związek też mógłby dostarczać.
Generalnie te papierki są właśnie po to żeby mieć podkładkę, coś na czym można oprzeć wniosek. Nikt nikomu na słowo nie uwierzy, chyba że jest to słowo przedstawiciela władzy lub kogoś reprezentatywnego- tak jak np związek.



Jako kto? Jako oskarżyciel posiłkowy, poszkodowany czy kogo masz na myśli? Przecież związek nie jest stroną w takiej sprawie. Taki wniosek od razu byłby uwalony.
A poza tym naprawdę liczysz, że związek byłby po stronie poszkodowanego??


myślę że związek byłby najlepszym organem do wyznaczenia stanowiska, swego rodzaju specjalistą od roztrzygania sporów.
onzo pisze:Z informacji wysłanej do mnie na priv (nie wiem od kogo - od POIK ;) ) wynika, że POIK tworzy kadrę z instruktorów posiadających dużą wiedzę i są "uznani w środowisku kitesurfingowym". Tak więc może rzeczywiście moje obawy są nieuzasadnione - ciekaw jestem co to za instruktorzy i jak wiele szkolą, gdzie i kogo. Wybacz, ale nadal uważam, że 3 lata doświadczenia w szkoleniach to trochę za mało na pokazywanie innym jak to robić.


Może właśnie to jest celem POIKu. Zebrać ekspertów do tego aby oni się wypowiedzieli w tym temacie, ustrukturyzować ich wiedzę i pozałatwiać niezbędne formalności. Do tego potrzbna jest osoba która jest w stanie ogarnąć z punktu widzenia managerskiego taki związek. Podobnie jak z PZPNem. Wszyscy narzekają że rządzą osoby które fakt- znają się na piłce ale za to nie znają się na zarządzaniu i tworzeniu silnej organizacji dobrze zarządzającej pieniędzmi. Jak w każdej firmie- są eksperci i managerowie. Wcale też nie twierdzę że nie można znaleźć osoby która łaczy te dwie funkcje.

Dyskusja ta przeradza się już w czystego rodzaju spekulacje na które szkoda czasu i energii. Ja wciąż jetem zadowolony że coś się rusza w temacie. Pływajmy, uczmy i cieszmy się sportem. Kto chce niech działa, kto nie chce niech nie działa tylko proszę szanujmy się nawzajem i myślmy co możnaby zrobić aby polepszyć sytuację.

Piotrekb
Posty: 574
Rejestracja: 27 sie 2007, 18:46
Deska: Squad 5,9/SU2 Prorider
Latawiec: LF NRG 12/ SB 8
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post29 lip 2011, 15:12

irek pisze:... myślmy co możnaby zrobić aby polepszyć sytuację.

Ale co według Ciebie jest nie tak? Co uważasz że należy poprawić? Jest wiatr to się pływa i tyle. 8)

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 lip 2011, 17:08

irek pisze:
przemass pisze:Pitolenie za przeproszeniem o szlachetnych pobudkach nie ma sensu, skoro sam przyznajesz, że robicie to dla kasy

Hmm nie wiem Przemass skąd to założenie... chciałbym coś wyprostować zawczasu. Nie należę do POIK i napewno nie bierzcie moich postów za powiązane z jakimkolwiek stanowiskiem tego stowarzyszenia. W jakiś sposób ich bronię z tych pobudek o których pisałem wcześniej.


Skoro tak, zmieniam tylko jedną rzecz w mojej wypowiedzi - nie przyznajesz że jest to działanie dla kasy, nie trzeba tego robić, bo wszyscy to wiedzą. A ponieważ jest to również przeciwko mojej kasie skierowane, nie ma co się dziwić że nie zamierzam nikomu płacić dopóki nie będę miał za co. Tylko tyle :)

P.S. Twoja poprzednia aktywność nie wskazywała na zainteresowanie innymi tematami, oprócz zagranicznych kitesurferów - dlatego tylko się zasugerowałem. Ale przecież...my się chyba znamy :?: :roll: pzdr

Wojt00
Posty: 149
Rejestracja: 08 maja 2009, 23:05
Deska: SU-2
Latawiec: NORTH
Lokalizacja: Elbląg
 
Post31 lip 2011, 08:41

Maslak pisze:Załóżcie jeszcze zwiazki zawodowe. :lol: Jak by cos zawsze zamiast na ulice możecie wyjsc na plaże i palić dziurawe kondony :lol: :hand:


To dobre.
My będzimy latać. A łamistrajki szkolić waszych niedoszłych kursantów. :thumbsup: :lol:

Awatar użytkownika
Mimi
Posty: 279
Rejestracja: 20 lis 2003, 17:28
Lokalizacja: Warszawka
Kontaktowanie:
 
Post31 lip 2011, 10:23

Generalnie kitesurfing nie jest obecnie dyscyplina sportowa i wrócił wg prawa do "podziemia"
Jest to problem gdyż np na AWF nie mozna prowadzic tych specjalizacji... i pewnie o to miedzy innymi chodzi temu stowarzyszeniu.
Bo z tego moze byc kasa bo przeciez na AWF jesli student ma płacić za specjalizacje to pewnie raczej wybierze kite niz wind.... bo kite jest trendy

Osobiscie w tym sezonie miałem sporo kłopoty zeby ubezpieczyc szkółke i zeby było tam napisane ze chodzi o kitesurfing ale udało sie.... (kitesurfing nie jest dyscyplina wg prawa i go poprostu nie ma wiec trudno sie od tego ubezpieczyc.....)

Boje sie zeby losy kitesurfingu nie potoczyły sie jak losy zwiazku snowboardu.

Na ta chwile w kitesurfingu kasy jest bardzo mało jest medialny ale to ciagle nisza.

Jesli kitesufing stanie sie dyscyplina olimpijska wtedy pojawi sie kasa. I prawdopodobnie wtedy Polski Zwiazek Zeglarstwa przypomni sobie o kitecie. Z punktu widzienia PZŻ kitesurfing bedzie kolejna klasa żeglarska...

A obecny stan bez żadnych zwiazku i stowarzyszen nie jest taki straszny. Dzięki mediom gdzie kite pokazuj sie na reklamach przybywa nowych kursantów co rok choc tylko co 12-14 osoba zostaje kiteciarzem na stałe. (najczesciej z braku kasy na sprzet lub czasu zeby pływac). Sa konkurencyjne cykle imprez wiec jakos to sie kreci kazdy sobie i jakos leci.

A IKO nie zniknie bo jesli naprawde chce ktos z tego zyc to musi pracowac zagranica i wtedy papiery instruktorskie 2poziomu gwaratnuja przyzwoita kase i prace w ciepłym wietrznym miejscu.

Podsumowujac jesli nowa incjatywa sprawi ze kitesurfing bedzie znowu dyscyplina sportowa to chwała im za to.
Ale nie oszukujmy sie chodzi o kase bo nikt dla nikogo za darmo robic nie bedzie...

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 lip 2011, 10:55

Mimi pisze:.. przypomni sobie o kitecie.


Mimi pisze:.. zostaje kiteciarzem na stałe.


Ja bym proponował na początek zająć się terminologią bo mi już OCZY PĘKAJĄ jak widzę tego typu określenia.. LITOŚCI :!: Nie pływam na kitecie i nie jestem kiteciarzem!!!
Polecam artykuł Marka: http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=38246

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post31 lip 2011, 13:00

Mimi pisze:Generalnie kitesurfing nie jest obecnie dyscyplina sportowa i wrócił wg prawa do "podziemia"
Jest to problem gdyż np na AWF nie mozna prowadzic tych specjalizacji... i pewnie o to miedzy innymi chodzi temu stowarzyszeniu.
Bo z tego moze byc kasa bo przeciez na AWF jesli student ma płacić za specjalizacje to pewnie raczej wybierze kite niz wind.... bo kite jest trendy

Osobiscie w tym sezonie miałem sporo kłopoty zeby ubezpieczyc szkółke i zeby było tam napisane ze chodzi o kitesurfing ale udało sie.... (kitesurfing nie jest dyscyplina wg prawa i go poprostu nie ma wiec trudno sie od tego ubezpieczyc.....)

Boje sie zeby losy kitesurfingu nie potoczyły sie jak losy zwiazku snowboardu.

Na ta chwile w kitesurfingu kasy jest bardzo mało jest medialny ale to ciagle nisza.

Jesli kitesufing stanie sie dyscyplina olimpijska wtedy pojawi sie kasa. I prawdopodobnie wtedy Polski Zwiazek Zeglarstwa przypomni sobie o kitecie. Z punktu widzienia PZŻ kitesurfing bedzie kolejna klasa żeglarska...

A obecny stan bez żadnych zwiazku i stowarzyszen nie jest taki straszny. Dzięki mediom gdzie kite pokazuj sie na reklamach przybywa nowych kursantów co rok choc tylko co 12-14 osoba zostaje kiteciarzem na stałe. (najczesciej z braku kasy na sprzet lub czasu zeby pływac). Sa konkurencyjne cykle imprez wiec jakos to sie kreci kazdy sobie i jakos leci.

A IKO nie zniknie bo jesli naprawde chce ktos z tego zyc to musi pracowac zagranica i wtedy papiery instruktorskie 2poziomu gwaratnuja przyzwoita kase i prace w ciepłym wietrznym miejscu.

Podsumowujac jesli nowa incjatywa sprawi ze kitesurfing bedzie znowu dyscyplina sportowa to chwała im za to.
Ale nie oszukujmy sie chodzi o kase bo nikt dla nikogo za darmo robic nie bedzie...


Nie uwazasz ze problemem o jakim piszesz powinien sie zajac PSK ?
Na dzisiaj nie maja wystarczajacej sily przebicia, ale ma szanse sie to zmienic
jezeli pozwoli im sie pracowac, a jak bedzie kilka stowarzyszen to zadne nic nie zdziala,
bynajmniej tak mi sie wydaje ;-)

Pozdro...

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 lip 2011, 16:19

Oczywiście że powinna być jedna organizacja kajtowa - im większy będzie podział na reprezentujących temat tym mniejsza siła przebicia. Problem jednak leży w tym, co już było napisane powyżej - to są dwa, a tak naprawdę trzy różne światy ( POIK, PSK, szkoły kite ). Więc zamiast BKSA będzie znów po polsku...

Można by rozwiązać problem braku zawodów amatorskich i profesjonalnych a równocześnie stworzenia jednolitego systemu szkolenia ale niestety w tym kształcie raczej to nie zadziała.

pzdr

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post01 sie 2011, 09:30

Nie uwazasz ze problemem o jakim piszesz powinien sie zajac PSK ?
mi to dynda .
Marek wydaje mi sie obral najlepsza droge rozwiazania waszych problemow .Propaguje Race ... :doh: ... powiedzmy sobie szczerze jedyna dyscypline ktora ma szanse zaistniec na olimpiadzie jako wzglednie latwa i bezpieczna .Mamy juz PSK wiec po co kombinowac ...... o zlob chodzi i tyle inaczej dogadalibyscie sie wszyscy :hand:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 sie 2011, 11:49

rolnik pisze:.. wzglednie latwa i bezpieczna



..ciiichoo - nie ma takiego pisania :naughty:

pzdr

irek
Posty: 37
Rejestracja: 22 sie 2009, 15:52
 
Post03 sie 2011, 08:32

przemass pisze: ponieważ jest to również przeciwko mojej kasie skierowane, nie ma co się dziwić że nie zamierzam nikomu płacić dopóki nie będę miał za co. Tylko tyle :)

P.S. Twoja poprzednia aktywność nie wskazywała na zainteresowanie innymi tematami, oprócz zagranicznych kitesurferów - dlatego tylko się zasugerowałem. Ale przecież...my się chyba znamy :?: :roll: pzdr


Jak już mówiłem atrakcyjne dla mnie jest ubezpieczenie więc je sprawdzę.

Tak Przemek znamy się tylko że pewnie znasz mnie pod imieniem Dominik :) a że wszyscy mówią inaczej to inna sprawa.
przemass pisze:Oczywiście że powinna być jedna organizacja kajtowa - im większy będzie podział na reprezentujących temat tym mniejsza siła przebicia. Problem jednak leży w tym, co już było napisane powyżej - to są dwa, a tak naprawdę trzy różne światy ( POIK, PSK, szkoły kite ). Więc zamiast BKSA będzie znów po polsku...

Mogłoby się tak wydawać. Dopóki jednak te stowarzyszenia będą działać równolegle a nie zwalczać się powinno być wporządku. Jak już pisałem - cele tych stowarzyszeń są rodzielne- przynajmniej z tego co widzę na ich stronach. Obydwu stowarzyszeniom życzę sukcesów i osiągnięć.

daniel.p
Posty: 139
Rejestracja: 10 wrz 2008, 21:24
Dostał piwko: 2 razy
 
Post05 sie 2011, 21:44

Piotrekb pisze:A ja mam to w d... Choćby mnie wołami zaciągali na egzamin, nie zamierzam wyrabiać kolejnego "prawojazda" na kite'a. Poza tym nie chcę (co zrozumiałe, w przeciwieństwie do właścicieli szkółek) aby kite stał się jeszcze bardziej "trendy". Im mniej rozpropagowany sport, tym lepiej. Im mniej osób się nim interesuje, tym więcej miejsca na spotach. Zaraz zaczną się nakazy, zakazy i inne opłaty. POIK SROIK :jive: :hand:

:clap: :clap: :clap:


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron