.do twarzy warto wziąć coś sprawdzonego - markowego [ mam przetestowane :ze średniej półki cenowej Nivea, z wyższej: Pic Buin- czy jakoś tak?] kluczowe jest tu aby krem nie spływał do oczu, bo pieką " łokrutnie" , a tak się dzieje niestety z większością kiepskich/ tanich kremów
.. do całej reszty używam *Sun ozon* z Rossmana , bo działa bardzo przyzwoicie, a przy okazji ma OZONE w nazwie

i jest w niezłej cenie

okulary [jak akurat nie zapomnę

] to Seaspecs sprawują się całkiem nieźle;szczególnie przydatne w słonych wodach, gdzie szpryca wody wypala gałke oczną do spodu, a ślepia po pływaniu mają kolor czerwonego, wytrawnego wina
