Latawce komorowe

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
Spider
Posty: 60
Rejestracja: 07 wrz 2004, 00:30
Lokalizacja: Gdynia
 
Post10 maja 2005, 17:13

Prawda, ze z teoretycznego pkt widzenia komorowce maja wiekszy potencjal, jednak statystyka wsrod uzytkownikow o czyms swiadczy.

Frank, ktorego opinie zamiescilem wyraznie dawał do zrozumienia, ze w trudnych warunkach wiatrowych i przy duzej fali jest problem.

Osobiście, chetnie bym przetestował ten sprzęt - mam nadzieje ze bdzie okazja.

airman
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2004, 21:08
Deska: FLYBOARDS
Latawiec: FLYSURFER
Lokalizacja: ŁÓDZ/ŁEBA
Dostał piwko: 7 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 maja 2005, 18:20

Witam wszystkich rozmówców!
Osobiście wyznaję zasadę, że najlepiej najpierw spróbować by móc wyrobić sobie własne zdanie na temat danego sprzętu. Dlatego zachęcam wszystkich do praktycznego podejścia do sprawy - czyli testowania. Korzystając z okazji już teraz chciałbym zaprosić tych co jeszcze nie próbowali oraz tych którzy już się przekonali do czynnego udziału w kite festivalu. Podczas tej mega imprezy będziemy do Waszej dyspozycji i na pewno odpowiemy na wszystkie nurtujące Was pytania - odpowiedzi poprzemy praktyką.
Jeżeli 1 lipiec jest dla Was odległym okresem to zapraszam na drugi, długi weekend majowy (Boże Ciało) do Chałup
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Kłosa
Posty: 143
Rejestracja: 29 wrz 2004, 19:27
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post10 maja 2005, 18:22

Hmm troszke większy jest wybór pompowanych....Wiele więcej renomowanych firm...poza tym duzo ludzi przeciez przesiadło się z windsurfingu..(np.ja) więc czesto wybierają firmę którą znaja z windsurfingu..np.naisha..

A co to są trudne warunki pogodowe?
W zafalowaniu jak ci zapompowany spadnie to zapewniam Ciebie, że tez juz nie wystartujesz...a zafalowanie jesli dobrze rozumiem jako przybój...Bo jak jesteś w przyboju to tak czy siak kaita zmieli(wiec na brzegu musisz odkręcić linki..w popowanym zapewne przełozy się przez srodkowe linki.. a w komorowcu tak szczerze to nie wiem co sie stanie bo mi nigdy nie spadł w przyboju.. ale myśle że go przemieli i też na brzeg..)

A taka zwykła fala jak np. na bałtyku..to nic mu nie zrobi.. bedzie sie kołycac jak każdy inny.


A jak zdechnie to każdy kite padnie..każdego patentu ratowania trzeba się nauczyc...(i w komorowcach i w pompowanych...tylko trzeba wiedzieć co i jak i dopłyniesz:)

Poza tym jeśli ci się uda w komorowym,to najszybszą możliwością ratowania jak ci w przyboju spadnie jest odczepienie chickenloopa,bo w tedy kite podlatuje,i obraca sie w pełnym i jeśli zdażysz się połapać w momencie gdy on się odwraca.. (a to chwilke trwa, sam wsztko robi latając bez ciągu w powietrzu..)to tylko sie podczepiasz i z pełnego start(i wcale z pełnego nie musi być mocny start.. wystarczy wybrać srodkowe linki ręką co go wypłaszcza.. i jest looz:)
Tak w skrucie opisana moja wizja startu w przyboju.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post10 maja 2005, 18:43

O czym ty piszesz :shock:
Cala frajda jak mozna polatac w przyboju przynajmniej ja lubie i normalnie startuje latawiec jaj wpadnie do wody (nie pisze o 20m bo zadko wtedy jest przyboj).A o odpinaniu czikena to pierwsze slysze ale moze jeszcze ktos tak robi chetnie sie dowiem.
Przelozenie przez przednie linki rowniez nie stanowi problemu jak chodzi o jego stawianie
W ogole nic nie skapowalem z tego co napisales :roll: :shock: :?

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post10 maja 2005, 18:55

W wielu miejscach w hollandi przyboj ma ze 300m lata sporo kiciazy jak sobie to wyobrazasz ze co chwila ktos wychodzi na brzeg rozplatac linki :?
Na rhodos po stronie wave od 6bf w gore przyboj tez siega ponad 300m
Na baltyku chocby w swinoujsciu przy dobrym wave tworzy sie podwojny (widzialem nawet potrojny)przyboj wiec chcac niechcac latasz w przyboju.Kazdy przewaznie :lol: normalnie startuje latawce.

Alek4
Posty: 5
Rejestracja: 29 kwie 2005, 20:08
Lokalizacja: Gdynia
 
Post10 maja 2005, 23:17

Dorzucę moje 3 grosze. Sam jestem zdecydowanym zwolennikiem komorowców na słabe warunki wiatrowe (choć niezbyt zaawansowanym). Głównie ze względu na łatwy start i dużą sprawność aerodynamiczną.
Mają one natomiast pewną wadę podstawową. Przestraszają tymi wszystkimi linkami w tzw. uździe, i jest to na pewno mocne psychiczne oddziaływanie, zwłaszcza dla zwolenników tubowców, dla których 4 linki to w sam raz. I nie jest to bezpodstawne dla mniej doświadczonych kiterów. Mam za sobą takie zdarzenie z latawcem FS Titan przy silnym szkwale. Mimo, że stabilny, to przy wietrze o wiele za dużym złożył mi się w szkwale i wykonał piękną wielokrotną śrubę. Z trudem wróciłem do brzegu na piechotę. I tu niewiele brakowało bym potoczył prawdziwie męskie łzy jak zobaczyłem ten makaron z linek, a jeszcze to wszystko dodatkowo utytłane w piachu. Na szczęście pomogła mi damska ręka i po godzinie beznadziejnego rozplątywania doszliśmy do sedna :wink: . Tu jest jak widać pole do popisu na bajer dla panienek. Sam bym chyba jeszcze do tej pory się z tego wyplątywał (z linek oczywiście :D ).

Pzdr,
Alek4

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2005, 07:50

Hehe - dużo się zmieniło od wczoraj - nowy topic, nowe komentarze ;) No i Kłosa powrócił na forum :)

Słuchajcie - jeżeli chcecie porównywać to porównujcie aktualny sprzęt. Stąd pewnie na festivalu będzie to można zrobić najlepiej jak się da. Airman ma najnowszy dostępny w sprzedaży sprzęt i taki może zaprezentować. Jakby mi ktoś dzisiaj proponował Psycho 1 jako najnowszy produkt FS to też bym się nie zastanawiał i brał pompowańca. Ale gdyby ktoś mi pokazał Naisha X2 a potem pobawiłbym się Flysurferem XTC to z pewnością brałbym komórkę. W porównaniu z tegorocznymi konstrukcjami ten wybór byłby nieco trudniejszy.
Tutaj trzeba pamiętać, że kite'y ewoluują bardzo szybko i porównanie latawców sprzed roku do obecnych jest wielkim błędem.

Loopy na PS2 da się zrobić i wydaje mi się PAblo, że w zeszłym roku jużtakowe widziałeś. No ale może Kłosa nie robił ich jeszcze na powerze. XTC jest stworzony właśnie do newschool i prawdę mówiąc czekam na jego popisy w trakcie trwania festivalu. Mam też nadzieję, że pojawi sięsporo osób zainteresowanych poznaniem tego sprzętu nie dlatego, że zależy mi na sprzedaży (ze względów osobistych nie pracuję jako instruktor u Airmana, a profitów ze sprzedaży kite'ów nigdy nie miałem), ale dlatego, że dobrze by było rozwiać wszelkie wątpliwości i przesądy dotyczące kite'ów komorowych. Jeżeli będą chętni na takie testy - jest szansa, że zobaczą jak to naprawdę wygląda.
Tak samo zresztą zależałoby mi na przyjrzeniu się nowym patentom dotyczącym bezpieczeństwa i odwracania kite'a pompowanego. Wszystkie które do tej pory obserwowałem nie przekonały mnie. Ale może jest coś co zmieni moje zdanie - potrzeba tylko testów :idea:

A o odpinaniu czikena to pierwsze slysze ale moze jeszcze ktos tak robi chetnie sie dowiem.


Kłosa miał chyba na myśli stawianie Flysurfera, który startuje tyłem jeśli zostaje na leashu, a następnie odwraca sie krawędzią spływu do wody... :think: Ale rzeczywiście trudno zrozumieć co ma na myśli ;)

Peace

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post11 maja 2005, 08:04

Jasne ze chodzilo o komore dopiero teraz sie doczytalem :oops:
Mimo wszystko nie robmy z przyboju takiego potwora 8)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2005, 11:25

ja te kajty-loopy na festiwalu chetnie pooglądam :wink:
..lubię oglądać kajtlupy po prostu
i też nigdy nie widziałem na komorowcu

mamy nadzieję , że w prezentacji (super pomysł) można bedzie zadawać pytania?
..już sobie je notuję :wink:

Onzo: uwierz mi , że Twoje wrazenie iż sprzedaż FS zadowala go jest mylne :wink:
a to że nie ma kasy na sponsoring, przy cenach FS jest tego dowodem :wink:

a to że w pompowańcach mało jest jużdo poprawienia
i dławienie się w rozwoju..??
-Proponuję odświeżyćwątek za dwa-trzy lata :wink:
kiedy konstrukcje 05 będą już dziadkami :wink:

tak jak teraz złomem są kajty z lat kiedy Ty Kłosa zaczynałeś :wink:

"niewątpliwie wszystko ma swoje być może tam i plusy..
..rozchodzi się jednak o to by te plusy nie przysłoniły nam minusów.."
bez kpin; cytat to :wink:

Awatar użytkownika
Kłosa
Posty: 143
Rejestracja: 29 wrz 2004, 19:27
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2005, 11:58

"Kłosa miał chyba na myśli stawianie Flysurfera, który startuje tyłem jeśli zostaje na leashu, a następnie odwraca sie krawędzią spływu do wody... Ale rzeczywiście trudno zrozumieć co ma na myśli "---onzo


Hehe w końcu mam maturke to mam prawo byc zakręcony:)

Tak tak o to mi własnie chodziło... ja akurat na Rodos pływałem.. przy ok6bft na mojej13 psycho(gdy inni na 10,9 pompowany..)wstawianie szło łatwiej bo szybciej od pompowanych(bo pompowany zbyt długo leżał i go troche"moczyło"

A ja tez uważam że przybój to nic...chyba że ma się falochron który jest pomiędzy kitem a tobą i jest problem ze startwaniem:)

Nie miałem sytuacji żeby mi spadł w miejscu załamywania fali...to rozumiem jako przybój)bo zapewne tam najbardziej mieli kitey..a jedynie troche za.. wystartowanie trwało ok 5 sekund...

A motyw z odpinaniem chickenloopa, to myśle że..a nie wiem co myslałem :lol: hehe..tak jakos mi wyszło:)


Co do wypowiedzi Ziomka...to chodzi mi o to że kształt areodynamiczny pompowanych jest z założenia "gorszy"...(inny:) i nic juz z tym nie zrobią...mogą dużo kombinować..poprawiac...ale areodynamiki juz bardzo nie zmienią:)
Pompowane jak wymyślali to zapwen podstawą było żeby sie unosił na wodzie... i dla tego mamy pompowane(z tubami..)
A komorowce myśle że od początku bardziej były nastawione na kształt.. a dopiero pózniej doszli co zrobić zeby się unosiły na wodzie..

Zgadzamy się?

A kiteloopa to moge przesłać filmik jak ktoś chce(z 720:)
Minusem w komorowcach w kiteloopach było,że są szerokie..(teraz to się zmieniło w extazy,ale nie testowałem na wodzie..
A anchook robi się wiele szybciej..

Pozdro4all

AKuba
Posty: 42
Rejestracja: 09 maja 2005, 18:13
 
Post11 maja 2005, 17:07

Piszcie,piszcie,ja se czytam
PS
To ile kosztuje nowy FS (Psycho2 np)? A ile mniej więcej używany?

Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2005, 17:21

AKuba pisze:Piszcie,piszcie,ja se czytam
PS
To ile kosztuje nowy FS (Psycho2 np)? A ile mniej więcej używany?


W tej sprawie skontaktuj się najlepiej z Airmanem: info@airman.pl

Awatar użytkownika
Max/Łódź
Posty: 774
Rejestracja: 27 lut 2004, 19:04
Deska: Naish Haze
Latawiec: Flysurfer Speed
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2005, 17:52

Pablo pisze:
AKuba pisze:Piszcie,piszcie,ja se czytam
PS
To ile kosztuje nowy FS (Psycho2 np)? A ile mniej więcej używany?


W tej sprawie skontaktuj się najlepiej z Airmanem: info@airman.pl


Dokladnie, tam najpredzej... tyle, ze na Psycho II sie raczej nie nastawiaj, bo jest to dosc wymagajacy kite i na poczatek raczej bym nie polecal... natomiast zwroc uwage na XTC - fajny kajtek, ma tez mniej linek jak na komorke, dobry ciag i ogolnie przyjemniusi - dobre rozwiazanie na poczatki i pozniejsze plywanie... Z reszta trafisz do Andrzeja na maila to Cie pewnikiem odpowiednio nakieruje... 8)

Awatar użytkownika
Kłosa
Posty: 143
Rejestracja: 29 wrz 2004, 19:27
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post12 maja 2005, 01:13

Jeśli już mowa o cenach...To troche z innej beczki, ale ogólnie wieksze zainteresowanie jest poza naszymi granicami.. gdzie widocznie flysurfer cieszy się lepsza renomą niż w Polsce..Ja mojego psycho13 sprzedałem do Angli po bardzo przyzwoitej cenie..
Rynek używanych w polsce jest bardzo malutki...ale co jest zadawalające że meteriał ma długą żywotnośc.. bo jest miekki i nie powstają zagnioty jak w większości pompowanych..Pozdro.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 maja 2005, 01:22

ja cośchyba nie tak robię z tymi pompowańcami bo nie dość że mi sięnie rozwalają od uderzenia
to nagnioty też mi się nie tworzą.. :roll:
:wink:

Kłosa pisze:"
Co do wypowiedzi Ziomka...to chodzi mi o to że kształt areodynamiczny pompowanych jest z założenia "gorszy"...(inny:) i nic juz z tym nie zrobią...mogą dużo kombinować..poprawiac...ale areodynamiki juz bardzo nie zmienią:)
Pompowane jak wymyślali to zapwen podstawą było żeby sie unosił na wodzie... i dla tego mamy pompowane(z tubami..)
A komorowce myśle że od początku bardziej były nastawione na kształt..
Pozdro4all


no fakt
ale jakby tak jeszcze zmienić profil komórki z asymetrycznego dwuwypukłego na asymetryczny jednowypukły
:idea: to by my w domu byli..
ale z kolei chyba TEGO NIE OBEJDĄ FS &kąpany :?: :?:

jo??

tak samo są ograniczeni jak pompu-pompu :roll:


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości