"(...)Już po drodze ustalaliśmy, że codziennie wstajemy o 7 rano i próbujemy wbić się i pływać na Punta Preta do czasu, aż puszczą pierwszy hit Pucharu Świata w windsurfingu PWA. Tak też wyglądał początek każdego dnia, a kiedy brakowało wiatru szliśmy na surfing. Po śniadaniu pakowaliśmy graty do wypożyczonej Vitary i podczas kiedy na PP leciały już pierwsze bottom turny i aeriale, my tylko machaliśmy chłopakom i
jedną z dwóch głównych dróg jechaliśmy 25km na północ wyspy..."
"Kamieniście-jeżowe" zejście przy Drzewku
Karpiu łapie taki "mniejszy massive" przy Porcie
Koniu na trszokę "większym massive" przy Porcie
"BIG MASSIVE" pod Drzewkiem
Janek Air na naszym secret spocie
Koniu backside w Porcie
Janek backsidde na Punta Preta
Foto: Monika, "Karpiu" i "Crazy Horse"
Cały tekst i duużo więcej zdjęć z większymi falami już jutro na
http://www.sieplywa.pl i na KF