KSM

[ZaŻenowany]

a więc to dalej Polska a nie Francja elegancja
a tworzą tą Polskę ludzie tacy jak Wy, ktorzy użalają się nad tym, co się w tej Polsce dzieje !
zacznijcie zmieniac swiat od siebie i miec ajkiś "zdrowy" pogląd na świat!
- dla jakiej kasy robiony jest KSM ?? czyście zmysły postradali !? wiecie ile kosztuje wydanie jednego numeru ??? wiecie jak marna kasa idzie (jesli nie jest w barterze) za reklamy w dzisiejszych czasach ???? wiecie ile kitboarderów jest w Polsce i ilu kupuje KSM ???? staraliście się choć z grubsza to policzyc ???????

Miałem juz odpuścic to kiteforum ale nie moge tego czytac !!
- ilu z Was zapyatło choć raz redakcje KSM czy potrzebuje pomocy, materiałów, ... ??? tzrba tylko ruszyc tyłki i nie czekać aż to redakcja zacznie wysyłać zaproszenia do FACHOWCÓW !!

szlag mnie trafia, jak czytam wpisy powyzej i słysze ze to wszystko dla kasy !! tak jakby KSM sprzedawal sie jak Wyborcza !!???

robiłem wiele rzeczy tego typu i zawsze było tak (i niestety jest) ze jak jest pomysł to wszyscy chcą pomóc - ale jak juz potrzeba tej pomocy to nikogo NIE MA ! tak samo jest z krytyką - najłatwiej jest krytykować a tymczasem ... mamy wolny kraj i ... chetnie poczytałbym Wasz magazyn !

moja wypowiedz nie oznacza iż w 100% podoba mi sie KSM ! mam też kilka zastrzezen do ostatniego numeru ! patrze na to jednak z innej perespektywy - m.in. jako redaktora nowego magazynu, mającego przed oczami ogrom pracy jaki trzeba wlozyć aby stworzyć pierwszy numer i kolejne (bo chyba jest to jeszcze trudniejsze).

jest dobra pora na to aby wszyscy ktorzy mają cos do przekazania i nie beda sie bali podpisac sie swoim nazwiskiem pod materiałem, chwycili za piora i skrobneli cos ciekawego. jest zima i mozecie tworzy. mysle ze jak przeslecie do KSM to przyjmą to i opublikuja z wielka radoscia. tylko trzeba to zrobic - a nie gadac ze ... chyba nie chcą ... jak sie nie spróbowało !

pozdro z lodowca
pedro

[Leeloo]

drogi singnx'ie,
a nie sądzisz ze jak juz sie ktos zabiera za tworzenie czegos takiego to powinien byc swiadomy wszelkich za i przeciw, wszystkich szans, zagrozen, mozliwosci i trudnosci?
uwazam, ze jak juz podejmujesz sie robic cos ... np: pracowac (a tworzenie KSM to chyba praca) to albo rób to porzadnie albo nie rób wogle...
pozdrawiam
PS: ...i jakos nie chce mi sie wierzyć zeby twórcy KSM wzięli sie za to z pobudek duchowych...otwórz oczy, jak ktos cos SPRZEDAJE, to z pewnoscią robi to dla PIENIĘDZY
PS2: i o ile sie nie myle, to jakas instytucja typu Venture Capital wspomaga finansowanie KSM

[Maslav]

Sorry Pedro. Nie mogę sobie za moje ciężko wyciągnięte od rodziców 14.90 zł pomarudzić? Jeśli ktoś sprzedaje crap to musi się liczyć z krytyką ot co.
To tak jabym podszedł do knajpy, zamówił kotleta za 14.90 i otrzymał crap. Po tym podszedł by do mnie kelner i rozpłakał się że wybudował wielką restaurację na wsi i nikt do niej nie przychodzi. Strasznie by się użalał że okoliczni wieśniacy nie chcą pomóc. No i skoro mi się kotlet nie podoba to mogę sobie go sam upiec skoro jestem takim wielkim KUCHARZEM i że on bardzo chętnie popatrzy jaki to ja sobie kotlet ugotuję (oczywiście za kolejne 14.90 ).

i nie beda sie bali podpisac sie swoim nazwiskiem pod materiałem,

Akurat o podpisywaniu przez KSM nadesłanych materiałów słyszałem dziwne rzeczy. Ale nie podam przykładu bo nie znam i nic nie wiem.

[EUTANATOR.com]

Cholera, już po 10-tej
musze skończyć na dziś ćwiczenia z rurą, bo mnie sąsiedzi pogonią....

[Gaas]

Cholera, już po 10-tej
musze skończyć na dziś ćwiczenia z rurą, bo mnie sąsiedzi pogonią....

Keep didging
Respect

[Neykon]

mialem nie pisac ale mnie wqr bierze jak czytam teksty o krwawicy redaktorow itd. do chl... to pismo jest nastawione do klientow czy nie

czesto jest tak ze ktos ma swoja wizje jakiegos przedsiewziecia, ale to glos klienta czesto zmienia diametralnie "wizje" wiec nie gadaj mi tu o krwawicy bo my nie ulomy i kazdy cos tam robi w zyciu prywatnym i wie jakich to poswiecen wymaga, i najczesciej jest tak ze na koniec dostaje kopa w jaja.

przepraszam za ton wypowiedzi ale krew mnie zalewa, skonczyly sie czasy PRL ze brales co lezalo na polkach i nie mialem mozliwosci zaopiniowania zakupionego towaru.

[kasya]

temat KSM a w zasadzie jego zawartosci poruszany byl niejednokrotnie. Nie chodzi tu o bicie piany tylko o nasze oczekiwania wzgledem KSM "najlepszego tytulu" o tematyce KS. I sorry Pedro ale hasla w stylu "nie pytaj co KSM zrobil dla Ciebie - odpowiedz co TY zrobiles dla rozwoju KSM" sa cokolwiek nie na miejscu.

Miałem juz odpuścic to kiteforum ale nie moge tego czytac !!
- ilu z Was zapyatło choć raz redakcje KSM czy potrzebuje pomocy, materiałów, ... ??? tzrba tylko ruszyc tyłki i nie czekać aż to redakcja zacznie wysyłać zaproszenia do FACHOWCÓW !!

Ciekawe podejscie. Swojego czasu sprawowalam funkcje redaktora naczelnego. Mniejsza o szczegoly. I nigdy nie przyszlo mi do glowy oczekiwac od innych podania na tacy gotowych materialow, pomyslow etc. etc. Na tym wlasnie polega praca w redakcji. Nie wystarczy chciec. Trzeba miec jeszcze jakis pomysl. Co wiecej trzeba miec pomysl na zrealizowanie tego pomyslu

A jesli chodzi o inicjatywe redakcji KSM... to ograniczyla sie ona do proby rozpetania kilku pseudo afer na forum, szukania tanich sensacji itp.

- dla jakiej kasy robiony jest KSM ?? czyście zmysły postradali !? wiecie ile kosztuje wydanie jednego numeru ??? wiecie jak marna kasa idzie (jesli nie jest w barterze) za reklamy w dzisiejszych czasach ???? wiecie ile kitboarderów jest w Polsce i ilu kupuje KSM ???? staraliście się choć z grubsza to policzyc ???????

ile osob kupuje wybacz nie liczylam... ale policzylam w nr wrzesniowym (ten akurat jakos byl najbardziej pod reka) ilosc stron poswieconych na reklamy. na 70 stron w tym spis tresci i pare innych pier*** 20 stron to reklamy. nie uwzglednilam "testow", ktore rowniez przypominaja materialy sponsorowane (chyba, ze to jest wlasnie ten barter )


Jako potencjalnego odbiorce nie interesuja mnie problemy merytoryczne czy finansowe redakcji. Interesuje mnie efekt koncowy, za ktory to ja mam zaplacic. Realia nad sentymentem przewazyly w momencie zakupu ostatniego nr. Szkoda mi nawet nie luidorow a czasu jaki musze poswiecic w kolejce w empiku do kasy zeby uiscic oplate za KSM. Wybacz, KSM kupuje od poczatku roku... to wystarczajacy czas dla redakcji na rozkrecenie sie. A ostatni numer to nawet nie stanie w miejscu... to regres... dramat w jednym akcie. Moze dobrze, ze bez plytki bo jeszcze okazaloby sie, ze w dwoch aktach...

[Pablo]

Miałem juz odpuścic to kiteforum ale nie moge tego czytac !!

Pedro nie odpuszczaj Każda opinia jest ważna, tym bardziej nawet jeżeli ma zupełnie inne spojrzenie na sprawę

wiecie jak marna kasa idzie (jesli nie jest w barterze) za reklamy w dzisiejszych czasach ????

Z pewnością nie wszyscy się orientują więc poniżej aktualny cennik na rok 2005 (jedna publikacja, ceny netto):

Podstawowy cennik reklam w KiteSurf Magazynie na rok 2005

Strona IV okładki - 6,900pln
Rozkładówka dwustronicowa - 4,900pln
Cała strona - 3,900pln

- ilu z Was zapyatło choć raz redakcje KSM czy potrzebuje pomocy, materiałów, ... ??? ...nie beda sie bali podpisac sie swoim nazwiskiem pod materiałem

Znam parę osób . Myślę że na pewno znalazło by się wielu chętnych do współpracy, tylko z reguły ludzka natura jest taka że mało kto lubi pracować charytatywnie na sukces innej osoby. Czy pisząc artykuł lub wysyłając zdjęcia do redakcji nie należy się przynajmniej mała wzmianka kto jest autorem

[Max/Łódź]

Plus tej dyskusji jest taki, ze z tego co widac to panowie z KSM biora sobie do serca krytyke i opinie czytelnikow, a nie ciagna swoje - tak bylo chocby z grafika, style'm robienia filmow, czy "koniec ery lawstorantow" tak tez mysle, ze z takiej krytyki moga wyniknac wymierne korzysci dla pisma.

Dla mnie obecne minusy to:

- cena - zaczyna byc coraz wyzsza za coraz mniej materialu, albo malo za malo, albo wiecej, ale za wyzszy poziom

- material - jakos tak nie wciaga na dluzej, nie ma az tyle do poczytania - w zasadzie caly magazyn mozna obskoczyc podczas sesji na kibelku

- kraj - wiecej rodzimych materialow - opisow miejscowek w Polsce, photoshootingow polskich ekip - przecie sporo ludziskow napiera w roznych miejsach kraju. Opisy spotow tak jak w tutejszym dziale SPOTY

no a niezaprzeczalny + to wlasnie to co pisalem, uwzglednienie opinii kiterow, ktorzy to czytaja, co przeswiadcza mnie w tym, ze tworza to kiterzy dla kiterow - moze tylko czasem chca zbyt wiele $$ za zbyt malo materialu

No i nie da sie ukryc, ze mimo wszystko to najlepsze pismo KS na rynku.. moze dlatego, ze nie zagrozone konkurencja

[Max/Łódź]

Znam parę osób . Myślę że na pewno znalazło by się wielu chętnych do współpracy, tylko z reguły ludzka natura jest taka że mało kto lubi pracować charytatywnie na sukces innej osoby.

Sam na poczatku zaoferowalem swoja pomoc, czy to w opisach miejscowek, w jakis artykulach, zdjeciach itp. rowniez w opcji charytatywnej (wystarczyloby "dzieki" + podpis, kto autorem). Oni mogli by miec wiecej materialu, ja satysfakcje, ze sie przyczynilem do rozwoju pisma. Ale otrzymalem odpowiedz, ze sie wyrabiaja ze wszystkim i nie potrzeba nikogo wiecej, tak wiec patrze na pismo konsumpcyjnie - place = wymagam.

[Pablo]

Myślę że na pewno znalazło by się wielu chętnych do współpracy, tylko z reguły ludzka natura jest taka że mało kto lubi pracować charytatywnie na sukces innej osoby.

Sorry byłem mało precyzyjny. Chodziło mi o to, że praca charytatywna = brak wzmianki o autorze...

[Adamski_Ustka]

A ja chcę aby na okładce była Doda z Baru.

[Ziomek.]

tak się składa że znam kilka osób, które starały się pomóc, dostarczyć materiał, teksty, fotki , FILMY!
bez zainteresowania
czyli radzą sobie - a opinia widzi że jednak nie do końca..
czy mamy siedzieć cicho i zachwycać się jaki to zaj.. mamy zin?
mimo że tak nie jest..
nie mamy prawa wygłosić opinii?
wyluzuj..
faktycznie, kasa za reklamę "marną jest"..
eh..
NIKT tu nie chce źle, NOWEMU POMP.., znaczy: KITESURF MAGAZYNOWI
dlatego odzew na badziew jest błyskawiczny

ile się sprzedaje?
ze dwa numery w tym kierunku - i sprzeda sięz 10%tego co teraz

a chyba nie o to chodzi?




NOWY POMPON donosi: "W stolicy Dolnego Śląska odkryto pierwszy w kraju lodowiec"

[Free&Style Magazyn]

Witam serdecznie,

Dawno tu nie zaglądałem, no i okazało się, że pojawiło się parę spraw, które wymagają komentarza z naszej strony.

1. Odnośnie prenumerat. Wyjaśniam, że KSM jest dwumiesięcznikiem + dwa dodatkowe numery w sezonie. Razem 8 numerów w roku i tyle właśnie numerów obejmuje "roczna" prenumerata.

2. Pojawiły się sugestie, że "bierzemy" od kogoś materiały i nie podpisujemy autora tekstu. Nie znam żadnego takiego przypadku. Jeśli ktoś ma inną wiedzę, to proszę o wskazanie przykładu.

3. Jeśli ktoś chce wesprzeć redagowanie magazynu, to oczywiście chętnie na to przystaniemy. Nie odmówiliśmy nikomu, kto taką chęć wykazywał. Nie stać nas jednak na zatrudnianie w redakcji. Już na tym forum "apelowałem" o pomoc, ale jak przychodzi co do czego, to nie ma chętnych.
Przy okazji wielkie podziękowania dla tych nielicznych, którzy przesłali swoje fotki. Będziemy z nich korzystać.

4. Odnośnie celu naszej działalności, to zapewniam, iż póki co na wydawaniu KSM-u się nie wzbogaciliśmy. Mario zainicjował powstanie magazynu, ponieważ zachorował na kite'a, a że jest złośliwy, to chce się tą chorobą podzielić . Szkoda, że Pablo cytując "Podstawowy cennik reklam ..." pominął taki fragment "Od podanych cen udzielamy rabatów ...".
M@X napisał:

cena - zaczyna byc coraz wyzsza

Tymczasem cena zmieniła się jeden raz (od czwartego numeru).
Dla niewtajemniczonych powiem także, że około połowę ceny stanowi prowizja kolporterów.

5. Ziomek napisał:

tak się składa że znam kilka osób, które starały się pomóc, dostarczyć materiał, teksty, fotki , FILMY!
bez zainteresowania

A możesz wskazać przykłady? (jeśli nie chcesz tutaj, to pisz na maila)
A może chodzi o fotki do photoshootingu? Kilka już wykorzystaliśmy, inne wykorzystamy wkrótce. Oczywiście nie wszystkie, bo nie wszystkie są odpowiedniej jakości.

6. Krytyka. Oczywiście, że nie mamy nic przeciwko. Tylko niech będzie konstruktywna. Staramy się wyciągać wnioski i poprawiać to, co się Wam nie podoba. Czasem wyjdzie nam lepiej, czasem gorzej, ale to nie znaczy, że olewamy opinię Czytelników.

Mam nadzieję, że te wyjaśnienia pozwolą Wam nieco inaczej spojrzeć na KiteSurf Magazyn i na nas. Jeśli macie uwagi, albo chcecie pomóc, to piszcie też do nas na adres redakcja@testsa.com.

Przy okazji zareklamuję nasz nowy magazyn Free&Style o tematyce narciarskiej i snowboardowej, który ukaże się w sprzedaży na przełomie listopada i grudnia.

Pozdrawiam gorąco,

[Ziomek.]

OK
priv