essex kitesurf school uk

[przemass]

Maj rządzi Zwłaszcza PO weekedndzie majowym - pustki

[Tomas]

A zresztą jak jesteś w UK, to weź sobie tygodniowy urlopik i wsiadaj do samolotu w kierunku Hurghady, więcej dowiesz na www.redseazone.com

[jajnik]

Wybaczcie, że sie tak długo nie odzywałem niestety miałem problemy z dostepem do KF przez ostatnie dni...

Międzyczasie zdążyłem sprawdzić ofertę RedSeaZone i jest rzeczywiście "niezła" ale jak napisał przemass po weekendzie majowym będą pustki a że ten termin mniej więcej pokrywa sie z moim następnym planowanym urlopem tak więc ta opcja może sie udac
I tu pytanie dla Ziomka: na ile dni najlepiej przyjechać do bazy aby zrobic IKO1-2-3 w jednym czasie

[cyberdog1899]

Jajnik z jajami masz coś nie tak. Siedzisz parę mil od świetnego spotu, wieje jak marzenie, a tobie się śni jakiś weekend majowy w Polsce albo RedSea... Czekaj dalej, wyjedziesz na kurs - nie będzie wiało i zamiast Iko3 będziesz miał teorię 'okna wiatrowego' otrzaskaną jak się patrzy. A jak przy odrobinie szczęścia, już w Anglii, trafisz na wietrzny weekend w Lipcu to przy próbie startu pożegnasz się z latawcem. Nie kombinuj. Teraz jest czas... i miejsce również zacne - Southend.

[jajnik]

Taaak obawiam się , że masz rację sęk w tym ,że ja stosunkowo niedawno wciągnołem w to i prawde mówiąc na dzień dzisiejszy nie miałem jeszcze szansy/czasu/okazji aby iśc na wode z latawcem Dotychczas kontroli latawca i podstaw nauczył mnie kolega a od tego czasu to sam na polanie ćwiczę w połączeniu z mtb. Ale masz racje Southend jest blisko bo zaledwie 30min jazdy ale ten pierwszy raz jest najgorszy do przełamania.
Naczytałem sie juz na forum sporo tekstów typu "nie próbuj sam bo zginiesz jak tamten...tylko idź do szkółki" dlatego tez wypytywałem tyle na ten temat.
Nawet jeden z forumowiczów na priv zaprosił na wypad i nie omieszkam skorzystać ale póki co przygotowuje sie do wakacji w PL gdzie jak dobrze pujdzie zasmakuje snowkite ... zobaczymy co będzie po moim powrocie...(jeśli wróce w jednym kawałku )

[cyberdog1899]

Nie mówiłem o próbach samodzielnych. Szkółka tam jest, sam o niej wspominałeś. Jak już zrobisz podstawy, się tobą zajmiemy . A w maju w ciepłej wodzie poćwiczysz sobie skoki. Daj znać jak postępy.

[Ziomek.]

I tu pytanie dla Ziomka: na ile dni najlepiej przyjechać do bazy aby zrobic IKO1-2-3 w jednym czasie

na IKO 1 + 2 w maju tydzień powinien wystarczyć

..niemal gwarantuję

IKO 3 zależne jest bardzo od ..CIEBIE

pozdrawiam

[greg79]

Odnośnie Southend, powiedzcie mi czy ta miejscowośc lub okolice są bezpieczne do zamieszkania no i oczywiście do kitesurfingu? ( kto mieszka w Angli powinien wiedzieć o czm mówie). Poza tym jest to jakaś typowa mieścina z atrakcjami gdzie cała okoliczna ludność się zjerzdza czy cos w stylu "cichej przystani" ?

[cyberdog1899]

Okolice do kitesurfingu świetne, jeżeli chodzi o płaską wodę. A czy do zamieszkania bezpieczne....? Hmm... Southend jest zaprzyjaźnionym miastem z Sopotem (większym od niego trochę), ale nie ma opinii miasta tego typu co Sopot w Polsce. Zależy w jakich kategoriach pytasz. Jeżeli w Polskich - każde miasto angielskie jest bezpieczne, jeżeli w angielskich to Southend jak całe Essex, licząc od wschodniego Londynu, ma opinię taką sobie, mówiąc delikatnie. Specjalnie bym się niczym nie przejmował. Ceny mieszkań na pewno niższe niż po południowej stronie Londynu.
Są w Anglii ciekawsze miejsca do mieszkania, ale jeśli bierzesz pod uwagę okolice Londynu, to, moim zdaniem, całkiem fajny wybór.

[jajnik]

Poza sezonem wakacyjnym to Southend jest naprawde fajnym miejscem do spędzenia czasu ale w trakcie sezonu to strasznie ciasno i gwarno sie tam robi to tyle z moich obserwacji
A co do kitesurfingu to sie nie wypowiadam bo jak narazie jestem jednym z tych co dopiero zamierzają sprawdzić jak tam jest

[greg79]

Pytalem w kategoriach angielskich. Obecnie przebywam w Manchesterze, wiec widoku angielskiej patologi mam już dosyć, ale oczywiście wszystko zależy od dzielnicy w której sie zamieszkuje. Przy okazji, wie ktos czy ktoś pływa w Blackpool, a może jest tam jakaś baza? Jest to mieścina nadmorska w kierunku północno-zachodnim od MAN. Miejscowośc typowo turystyczna z duzą ilością atrakcji. Długa szeroka plaża. Oczywiście trzeba uwazać na przypływy i odpływy bo różnica jest znaczna.

[cyberdog1899]

Dużo lepiej niż w Manchesterze pod każdym względem (może poza piłkarskim). W Blackpool ludzie pływają, choć podejrzewam, że tylko poza sezonem letnim. Sam nie byłem więc trudno coś powiedzieć, ale jak przejrzysz forum angielskie to pewnie coś znajdziesz na temat.

[Mareck]

. Przy okazji, wie ktos czy ktoś pływa w Blackpool, a może jest tam jakaś baza? Jest to mieścina nadmorska w kierunku północno-zachodnim od MAN. Miejscowośc typowo turystyczna z duzą ilością atrakcji. Długa szeroka plaża.

Bywam co trochę w Southport, widziałem ludzi pływających w pierwszej miejscowości na południe - Formby. Wydaje się, że nie ma tam nic poza plażą. Latem jest niewiele ludzi więc chyba też da się pływać.

[annex_pl]

Ja jestem dość regularnie w tych okolicach. W Formby faktycznie jest głównie bardzo szeroka plaża, dzięki pływom jest mokry, dobrze ubity piach. Turystów niewiele. I tam prawie zawsze można zobaczyć kity, ale głównie są to boogie i mountainboardy, odbywają się tam czasem nawet jakieś zawody. Do pływania też są dobre warunki - długa płycizna i dobrze wieje. Jedyne co może zniechęcać to mętna, brzydka woda. Co do Blackpool to byłam tam kilka razy i nie widziałam żadnego kita. Tam jest bardziej turystyczna plaża i zdecydowanie więcej ludzi. Będę niedaleko przez najbliższe 2 miesiące, jak ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiem.

[annex_pl]

Jeżeli ktoś pisał do mnie prywatną wiadomość w tym temacie to proszę o wiadomość jeszcze raz bezpośrednio na maila. Dostałam info, że mam nową wiadomość, ale na skrzynce niestety nie ma