nieuczciwy sprzedawca

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
kamac
Posty: 16
Rejestracja: 31 paź 2007, 22:22
 
Post23 sty 2008, 18:32

bigfoot gt pisze:
3 x latany to dla mnie 3 razy ,
a może chodzi że 3 razy przez ostatniego właściciela a wczesniej latwiec był katowany w szkólkach, uzywany jako domek dla psa ...



Nic dodać , nic ująć w tym temacie. Nie chciałem się wypowiadać , ale denerwują mnie nieprecyzyjne (nieważne celowo czy nie, choć jeśli celowo to już karygodne) ogłoszenia wprowadzające w błąd ewentualnego nabywcę.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2008, 17:03

yanosik pisze:
bigfoot gt pisze:a co do nauki i walenia o wodę to nie każdy jest tak oporny... 8)


...no tu akurat np. Ziomek musiałby się wypowiedzieć, jaki % szkolących się, zalicza przynajmniej jedno BUM o wodę w kilku pierwszych godzinach nauki :wink: :wink: :wink:
.


to bardzo zalezy, od bardzo wielu czynników :idea: , np:
a) od tego ile czasu kursant spedziłna plazy z małym trenażerem
b) od stabilnosci a także siły wiatru (za słąby źle - za mocny - też niedobrze - nawet jesli jest równo, jak nie równo - to juz w ogóle nie mówię ;) )
c) od ..INSTRUKTORA OCZYWIŚCIE
d) od KURSANTA jak najbardziej

itd itd

są tacy co waląraz po raz jak i tacy co NIGDY nie przywalili

pozdro

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post25 sty 2008, 09:36

Smokie pisze:to powiedz mi kto czesciej uderza w wode.
uczacy sie podczas 3 godzin spedzanych dziennie na wodzie podczas kursu czy rajder uczacy sie uh plywajacy caly dzien?


Jak rajder używa suicide to wali znacznie żadziej:P

Pozatym naet inna jest siła udeżenia kiedy kajt opada bez mocy a kiedy wali z impetem po przeleceniu połowy okna iwatrowego...

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 sty 2008, 11:18

Jak już tak zeszło na offtop, to dodam, że chodziło mi o to, że przy nauce pierwszych halsów, często łapie się katapy, lub inne figury akrobacyjne, i w pierwszym momencie następuje dezorientacja i chęć powrotu do rzeczywistości, po chwilowej utracie orientacji, więc panowanie nad latawcem pozostaje na drugim planie. Wtedy bardzo często, odruchowo-przypadkowo przyciągnąć można trapez, kierując nagle kita po łuku w dół.
...i wtedy jest mniejsze, lub większe bum.
Mówię to z własnego doświadczenia, bo zdarzyło mi się to przynajmniej 2 razy, raz przy pierwszych bodydragach i drugi po katapie - z tym że ja mam komorowca, a to inna beczka :D

Awatar użytkownika
bigfoot gt
Posty: 1115
Rejestracja: 16 maja 2006, 21:46
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Poznań/Września/Gniezno
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post25 sty 2008, 11:37

OFFTOP


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

cron