Czemu nie?! Jesli potrafisz!
Podlaczalem kajta juz do rolek, kajaka, pontonu, nart, snowboardu, skima. Dragowalem surferow na wave lub do brzegu, wywozilem rodzinke na jakis wysepki, na gape wsiadalem na dziob deski WS w pelnym slizgu.
Granica to twoja wyobraznia. Kajt jest jest tylko narzedziem umozliwiajacym "rozwinac skrzydla".
Wkrotce znajdzie sie smialek co opanuje kajta na rowerze itd...
Tak to robilem w 2006 na nartach prawie ze wodnych
