Ale do pływania na 12 to dzisiaj nie starczyło. Dziury do 0 momentami... 30 min męczarni... i do domu. Zawsze przyjemniejsze niż siedzenie przy biurku!
Nie sprzedawaj!!! Dobra szmata!!! I koledze czasem pożyczysz jak będzie jechał w wakacje z rodziną nad morze co by sobie na skimie przy 7 knotach poszalał...
Do nauki słabo i bardzo kapryśnie... Raczej "prosem" nie jestem, ale kilka lat na wodzie i nie jedna sesja na Zegrzu za sobą, a tydzień temu powiesiłem latawiec na wierzbie na Promenadzie Na szczęście z pomocą kolegi co mnie dodatkowo odciągał za trapez obeszło się bez uszkodzeń