W tym roku 4 – 5 razy pływałem na „falach” na wysokości maszoperii, zupełna nowa jakość pływania. Znam ludzi którzy jak solidnie wiało, spływali z Władysławowa do Helu lub w druga stronę (decydował kierunek wiatry), ja w tym roku nie dałem rady na to się załapać ale myślę że tu super pomysł. W przys...