klamka zapadła, kurs, zobaczymy co dalej... szkoda tylko ze czasu malo...
moze ktos sie wybiera na kurs na przelomie sierpnia i wrzesnia?
dzieki za odpowiedzi, i pozdrawiam...
a czy warto pocwiczyc na sucho z takim tyci latawcem w domu przed kursem? niestety nie zabardzo znam kogos w okolicy kto by czyms dysponował, dlatego tez zastanawiam sie nad Radialisem najmniejszym, jako takim treningowym..
Nie znałem ani Rafała[*] ani Stokrotki, jescze nawet nie pływam, mimo wszystko nadal czekam na tą chwilę gdy zaczne.
trzymaj się cieplutko Stokrotko, On cie będzie pilnować.
P.S ten post, jest niesamowity i daje do myślenia.