na bolu szkolili tak, ze po treningowce wchodzisz do wody z duzym kite'm instruktor trzyma cie za trapez i bodydragujecie sie pareset metrow z wiatrem. a potem przyplywa po was motorowka. pozniej kursanci sami sie bodydraguja i startuja z deska. ogolnie bardzo niebezpieczne i malo efektywne.