Post autor: MASTER KITEBOARDING fuu1 » 03 mar 2005, 15:32
Aloha,
no pięknie....ale czasami tak bywa...hmm , najważniejsze jest to żeby nie rezygnować z marzeń...a rodzina? Spoko jeszcze sie zdążysz nacieszyć..hehehe. Nie zamieniaj sprzętu na pieluchy, może się jeszcze kiedyś przyda? Po prostu zachowaj go na lepsze ( czyt. luźniejsze) chwile.
POzdrowienia Janek ( fuu1)
Aloha,
no pięknie....ale czasami tak bywa...hmm , najważniejsze jest to żeby nie rezygnować z marzeń...a rodzina? Spoko jeszcze sie zdążysz nacieszyć..hehehe. Nie zamieniaj sprzętu na pieluchy, może się jeszcze kiedyś przyda? Po prostu zachowaj go na lepsze ( czyt. luźniejsze) chwile.
POzdrowienia Janek ( fuu1)